Mama Antka Królikowskiego przerywa milczenie. Tak skomentowała wybryk syna

Małgorzata Ostrowska–Królikowska szczerze o zachowaniu swojego syna

Małgorzata Ostrowska–Królikowska przez ostatni dni wielokrotnie była wywoływana do tablicy przez zbulwersowanych fanów, którzy nieustannie komentowali głośne zatrzymanie Antka Królikowskiego. Pod jej zdjęciami na profilu w mediach społecznościowych pojawiało się sporo komentarzy z prośbą o zabranie głosu.

Jednak nikt chyba nie spodziewał się, iż jej słowa w kontekście tego nieprzyjemnego dla całej rodziny zdarzenia będą tak stanowcze. Mimo wszystko nie starała się bronić syna. 58-latka w rozmowie z radiozet.pl bez owijania w bawełnę wyznała, że jej syn Antoni Królikowski jest dorosłym człowiekiem i sam ponosi konsekwencje świadomych decyzji, którymi jakby nie patrzeć żyje ostatnio cała branża rozrywkowa.

Syn jest dorosły, kilka dni temu skończył 34 lata, podejmuje własne decyzje i ponosi ich konsekwencje

AKPA

Antek Królikowski leczy się substancja psychoaktywną

Syn Małgorzaty Ostrowskiej–Królikowskiej już kilka godzin po głośnym zatrzymaniu wydał oświadczenie, w którym jasno zaznaczył, iż substancja wykryta w jego organizmie to efekt stosowania medycznej marihuany, którą aktor wspomaga leczenie poważnej choroby. Jakiś czas temu Antek Królikowski wyznał, że choruje na stwardnienie rozsiane.

Zostałem zatrzymany do kontroli, alko-test wykazał, że jestem trzeźwy, jednak narkotest wykrył THC, którym wspomagam swoje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru...

Dzień przed niefortunnym zdarzeniem Antoni Królikowski obchodził 34. urodziny, lecz prawdopodobnie spotkanie z policją w takich okolicznościach nie było dla niego wymarzonym prezentem.