Anna Skura chwali się biustem na Instagramie. "Pod tym neonowym bikini kryje się tyle traum, wylanych łez i brak wiary"

Anna Skura chwali się biustem na Instagramie. "Pod tym neonowym bikini kryje się tyle traum, wylanych łez i brak wiary"

Anna Skura chwali się biustem na Instagramie. "Pod tym neonowym bikini kryje się tyle traum, wylanych łez i brak wiary"

AKPA/Podlewski

Anna Skura opublikowała na Instagramie intymny post, dotyczący akceptacji swojego biustu. Celebrytka pochwaliła się swoim ciałem, mimo że nie przeszła jeszcze operacji rekonstrukcji biustu po nieudanej operacji plastycznej.

Reklama

Problemy zdrowotne Anny Skury

Anna Skura, znana na Instagramie pod pseudonimem whatannawears, to znana podróżniczka i influencerka, która wypromowała się na programie "Agent Gwiazdy". Na Instagramie śledzi ją 440 tys. obserwujących. Ania dzieli się ze swoimi fanami nie tylko kadrami z podróży w najdalsze zakątki świata, ale też najbardziej prywatnymi chwilami z życia osobistego.

Jakiś czas temu Skura podzieliła się z fanami swoją historią nieudanego powiększania piersi, która skończyła się usunięciem wypełniaczy. Jak się okazuje, kilka lat temu influencerka poddała się zabiegowi aquafillingu, który miał w bezpieczny sposób powiększyć jej biust. Po pewnym czasie lekarze powiedzieli, że modelujący żel, który pozwoliła sobie wstrzyknąć, jest śmiertelnie niebezpieczny, przez co konieczny był zabieg usunięcia aquafillingu oraz fragmentów mięśni.

Anna Skura w białym płaszczu na ściance Podlewski/AKPA

Anna Skura dumna ze swoich piersi

Operacja odbyła się jesienią 2021 roku. Ania od tego czasu planuje zabieg rekonstrukcji piersi, ale wygląda na to, że 37-latka pogodziła się ze swoimi bliznami i zaakceptowała swoje nowe ciało. Kilka razy wrzucała zdjęcia topless, na których pokazywała okaleczone piersi.

Tym razem influencerka nie mogła przepuścić okazji, aby pokazać się obserwującym w bikini. Skura jest właśnie na Polinezji Francuskiej razem ze swoją córeczką, Melody.

Patrzę na to zdjęcie i pierwsza i jedyna myśl, która mi przychodzi do głowy to wspomnienie Ania sprzed 1,5 roku. Ani, która właśnie obudziła się po operacji, która na zawsze miała zmienić jej życie, w której głowie była tylko jedna myśl... że właśnie moje ówczesne życie się skończyło, że może jakoś z tego wyjdę, ale już nic nigdy nie będzie takie samo. Boże, jaki mi szkoda tej malutkiej zapłakanej dziewczynki, która leżała wtedy sama w szpitalu. Ból fizyczny był ogromny a psychiczny, świadomość tego, że moje ciało zostało na zawsze okaleczone i zdeformowane jeszcze większy.

- napisała.

Wiem, że gdy patrzysz na to zdjęcie, trudno Ci uwierzyć w jakiekolwiek z tych słów. Mi też trudno uwierzyć, że pod tym neonowym bikini kryje się tyle traum, wylanych łez i brak wiary w to, że będzie jeszcze pięknie

- dodała.

Myślicie, że tego typu wiadomości podnoszą kobiety na duchu? Zobaczcie więcej zdjęć Ani Skury w naszej galerii!

Anna Skura chwali się biustem na Instagramie. "Pod tym neonowym bikini kryje się tyle traum, wylanych łez i brak wiary". Zobacz galerię!
Źródło: Instagram.com/whatannawears
Reklama
Reklama