Agnieszka Smoczyńska, reżyserka nagradzanego filmu "Silent Twins", wzięła udział w British Independent Film Awards w Londynie. Chyba nie spodziewała się, jak głośno będzie o jej udziale w wieńczącej festiwal gali. Brytyjski tabloid "Daily Mail" zachwycił się kreacją reżyserki, podpisując ją jako... Juliette Binoche! Jak polska twórczyni odniosła się do tej pomyłki?
Agnieszka Smoczyńska pomylona z Juliette Binoche
Agnieszka Smoczyńska pojawiła się na londyńskim festiwalu ze swoim najnowszym filmem "Silent Twins". Film miał dwie nominacje, finalnie zdobywając nagrodę w zupełnie nowej kategorii "Najlepszy wspólny występ" – statuetkę zdobyły Tamara Lawrance i Letita Wright.
To wyróżnienie z pewnością zostałoby odnotowane w polskich mediach, zwłaszcza, że Agnieszka Smoczyńska została dziś również nominowana do prestiżowej nagrody "Paszporty Polityki". Jednak o reżyserce zrobiło się głośno również w zagranicznej prasie. Wszystko za sprawą pomyłki brytyjskiej gazety "Daily Mail".
Tabloid poświęcił artykuł kreacji, w której Agnieszka Smoczyńska pojawiła się na czerwonym dywanie. "Daily Mail" zachwycił się połyskującą ciemnogranatową sukienką reżyserki, jej zaczesanymi do tyłu włosami i minimalistyczną biżuterią. Sęk w tym, że reżyserka została uznana za Juliette Binoche!
Reżyserka z humorem skomentowała pomyłkę
Agnieszka Smoczyńska z dystansem odniosła się do publikacji tabloidu, publikując screeny wraz z komentarzem na swoim koncie na Instagramie:
Wow! @juliettebinoche, mają nas! Od dziś kocham fake newsy. Dziękuję @bifa_film za kontekst, @gosiabaczynska_official za granatową sukienkę maxi, @wiolauliasz za stworzenie gwiazdorskiego looku jak BINOCHE. #niewierzcieprasie
Po pojawieniu się poprawionej wersji artykułu, która opisywała już właściwą osobę, reżyserka ponownie zamieściła screen z gazety z komentarzem "Powrót do rzeczywistości :D".
W galerii zamieszczamy zdjęcia Agnieszki Smoczyńskiej zestawione z fotografiami Juliette Binoche. Zgadzacie się, że są do siebie aż tak podobne?