Ekipa "Nasz nowy dom" wyremontowała stary, drewniany domek. Połączono tradycję z nowoczesnością!

Nasz nowy dom - odcinek 276

Tym razem ekipa programu "Nasz nowy dom" miała niełatwe wyzwanie. Matka z niepełnosprawną córką mieszkały w starym, drewnianym domku.

Kobiet nie było stać na kompleksowy remont, a nie było tam ani łazienki, ani też warunków, przy przetrwać zimę.

Domek był bardzo urokliwy. Belki stropowe i oryginalne deski naprawę tworzyły klimat tego miejsca. No i teoretycznie można było z tego zrezygnować i ukryć pod warstwą gipsu czy płyn, ale ekipa podeszła do sprawy naprawdę profesjonalnie - bez pójścia na łatwiznę i klimat tego wyjątkowego domu został zachowany.

www.facebook.com/NaszNowyDom/

Sytuacja rodziny z "Nasz nowy dom"

Katarzyna Dowbor pomaga tylko niezwykłym rodzinom. Każda z nich jest zwykle w bardzo trudnej sytuacji życiowej.

Tym razem padło na panią Justynę, która po rozwodzie z byłym mężem samodzielnie wychowuje córkę, która ma zespół Downa.

Marzena choruje też na serce i to właśnie dla niej jej mama postanowiła przenieść się tak, gdzie pod względem czystości powietrza warunki mieszkaniowe są znacznie lepsze.

Jednak sam domek pozostawiał wiele do życzenia. Wprawdzie sąsiedzi poniekąd pomogli kobiecie doprowadzić go do porządku, ale w domu i tak nie było łazienki i odpowiedniego na zimę ogrzewania.

Budynek zyskał "nowe życie"! Ekipa programu połączyła tradycję z nowoczesnością i udało się uzyskać efekt WOW!