Michael Douglas był kiedyś bożyszczem kobiet i wiele pań szalało, gdy pojawiał się na czerwonym dywanie. Niesamowity styl, klasa i luz sprawiły, że zakochała się w nim młodsza o 25 lat Catherine Zeta-Jones. Czy aktor mimo skończonych 78 lat przypomina nadal siebie? Internauci nie są dla niego zbyt łaskawi. Słusznie?
Michael Douglas kiedyś i dziś
Nie będziemy udawać, że czas jest dla każdego łaskawy, bo jeśli nie korzysta się z medycyny estetycznej i wszelkiego rodzaju zabiegów, to niestety zmarszczki stają się widoczne, co oczywiście jest naturalnym procesem starzenia się skóry.
Jednak wiele osób jest w szoku, że Michael Douglas kompletnie nie przypomina siebie, a przez długie włosy, które zapuszcza i farbuje na blond, wygląda starzej! Siwe włosy są naturalne i wielu mężczyzn wygląda w nich seksownie, czego najprawdopodobniej nie wie amerykański aktor.
fot. Steinberg/AKPA
Michael Douglas niepodobny do siebie?
Pod jego najnowszym filmikiem na Instagramie pojawiło się wiele nieprzychylnych komentarzy, a wśród nich jeden od kobiety w podobnym wieku co Michael, która powiedziała, że mężczyzna, który jest seniorem, nie powinien zmieniać koloru włosów, ponieważ wygląda to karykaturalnie. Do tego wypomniałam mu także, że ma zmarszczki, co naszym zdaniem jest raczej kwestią naturalną i nie powinno to być powodem do krytykowania czyjegoś wyglądu, prawda?
To wszystko jednak nie zmienia faktu, że Michael Douglas bardzo się zmienił i nie przypomina już siebie z dawnych lat, ale jesteśmy przekonani, że nadal jest tym samym charyzmatycznym aktorem, który potrafi zatrzymać widza przy sobie i zahipnotyzować spojrzeniem.
Bardzo się zmienił? Zerknijcie do galerii poniżej? Dalibyście mu 78 lat?
