Wojciech Janik ze "Ślubu..." otworzył się na temat choroby małej córeczki. Tosię czeka operacja

Wojciech Janik ze "Ślubu..." otworzył się na temat choroby małej córeczki. Tosię czeka operacja

Wojciech Janik ze "Ślubu..." otworzył się na temat choroby małej córeczki. Tosię czeka operacja

instagram.com/wojciech_janik_official

Wojciech Janik i Agnieszka Łyczakowska to jedni z ulubionych uczestników "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Para stworzyła szczęśliwe małżeństwo i doczekali się córeczki. Internauci od dawna komentowali stan zdrowia małej Antosi. Teraz sam Wojciech opowiedział, na co choruje ich córeczka. Podał również szczegóły czekającej ją operacji.

Reklama

Wojtek Janik ma dość zarzutów internautów

Wojtek Janik i Agnieszka Łyczakowska to jedna z nielicznych par z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", dla których eksperyment zakończył się sukcesem. Para nie dość, że nadal jest w szczęśliwym związku, to jeszcze doczekała się owocu swojej miłości. Ich córeczka na już 10 miesięcy.

Wojtek i Agnieszka doskonale odnaleźli się w świecie social mediów. Chętnie i regularnie publikują zdjęcia i relacje na swoich instagramowych kontach. Janika śledzi 169 tysięcy, a Agnieszkę aż 211 tysięcy fanów.

Para mimo ogromnej sympatii internautów, musiała zmagać się z okropnymi komentarzami. Szczególnie bolesne były słowa dotyczące małej Antosi. W komentarzach wielokrotnie zarzucano rodzicom Tosi, że bagatelizują jej zeza czy przykurcz ramion.  Wojtek postanowił raz na zawsze zamknąć usta autorom nieprzychylnych słów.

Agnieszka Łyczakowska w ciąży, Wojciech Janik Instagram.com/agnieszka_lyczakowska/

Małą Antosię czeka operacja

Wojtek nagrał bardzo emocjonalne Instastory, w którym wprost poruszył temat okropnych uwag, z jakimi musi się mierzyć:

Dostajemy bardzo sympatyczne wiadomości lub komentarze, że się nie interesujemy naszą córką, zdrowiem naszej córki.
Pozdrawiam serdecznie tych wszystkich przemiłych ludzi, którzy cały czas zarzucają nam, że mamy w d...e nasze dziecko.

W dalszej części nagrania wyjaśnia, na co choruje dziewczynka:

Mamy diagnozę [...] Niestety, jest to związane z porażeniem nerwu wzrokowego oczka Antosi i to tylko można zoperować, ale po pierwszym roku życia, a więc mamy jeszcze czas.

Naprawdę trudno się dziwić emocjonalnemu nagraniu. Dla rodziców nie ma nic ważniejszego od zdrowia dziecka. Oby wścibskie komentarze już się nie powtórzyły.

Dajcie w końcu święty spokój temu tematowi. Byliśmy u okulistów, byliśmy u fizjoterapeutów, u różnych innych specjalistów, wiemy, co się dzieje.

Małej Tosi życzymy zdrowia, a jej rodzicom dużo spokoju.

W galerii zdjęcia słodkiej Antosi. Pod zdjęciami dziewczynki regularnie pojawiały się komentarze, o których wspomniał Wojtek.

Wojciech Janik ze "Ślubu..." otworzył się na temat choroby małej córeczki. Tosię czeka operacja Zdjęcia dziewczynki w galerii.
Źródło: instagram.com/wojciech_janik_official
Reklama
Reklama