Britney Spears opublikowała nowy film. Fani: "to jej sobowtór!"

Britney odzyskuje wolność

Britney Spears w ubiegłym roku odzyskała wolność. Po kilkunastu latach pod kuratelą swojego ojca, Jamiego Spears, piosenkarka wreszcie może cieszyć się życiem na całego. Fani, którzy walczyli razem z nią i wyczekiwali tego momentu, dzisiaj nie są już tacy pewni, że była to dobra decyzja.

Gwiazda od kiedy odzyskała wolność wzbudza coraz to większe kontrowersje. Normą stało się wstawianie na Instagram nagich zdjęć, opatrzonych jedynie maleńkimi emotkami, które zasłaniają intymne części ciała. Na porządku dziennym są też filmiki z ćwiczeń i szalonych tańców w salonie, gdzie Britney prezentuje swoje spocone i wysportowane ciało.

Wszystko to przyczyniło się do kąśliwego wywiadu, jakiego udzielił mediom były mąż piosenkarki, Kevin Federline, z którym Britney ma dwóch synów. Tancerz stwierdził, że synowie wstydzą się swojej matki i nie chcą utrzymywać z nią kontaktów.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Britney Spears (@britneyspears)

 

To tylko sobowtór

Wygląda na to, że fani gwiazdy też już mają dosyć. Pod filmikiem, którzy opublikowała w weekend celebrytka pojawiło się mnóstwo negatywnych i spiskowych komentarzy. Britney ćwiczy w skąpym, różowym bikini i niebotycznych szpilkach układ taneczny do piosenki „Feel it still”. Gwiazda wije się przy drążku, kręci pupą i macha włosami.

Wygląda na to, że zdegustowanie Internautów jest tak duże, że niektórzy wolą wierzyć w to, że to nie ona, a jej sobowtór!

Słuchajcie, Britney już dawno nie ma a to jej sobowtór. Wystarczy spojrzeć na jej plecy – miała tam tatuaż a teraz go nie ma.

Czy wy tego nie widzicie? To jest stare nagranie sprzed wielu lat, dlatego nie ma jeszcze tatuażu. To konto prowadzone jest przez osoby, które uwięziły Britney. Może już nawet jej nie ma wśród nas.

W komentarzach pojawiły się też krytyczne głosy, dotyczące stroju piosenkarki.

Kobieto, masz 40 lat, jak ci nie wstyd! Nic dziwnego, że twoje dzieci nie chcą mieć z tobą nic wspólnego.

Nie rozumiem, chłopcy powiedzieli, że nie chcą abyś pokazywała swoje ciało w Internecie, więc czemu wciąż to robisz?

Po obejrzeniu tego nagrania nie sądzę, żeby przeszła casting do lokalnego klubu go-go. Żenada.

A Wy co sądzicie o zachowaniu Britney? Zobaczcie więcej w galerii!