Mąż Britney Spears: "Nie widziała synów od miesięcy. Nie chcą się z nią spotykać"

Britney Spears odzyskuje wolność

Wydawałoby się, że rok temu dla Britney Spears los się odmienił i jej życie będzie już tylko usłane różami. Piosenkarka w listopadzie 2021 roku została po 13 latach uwolniona spod kurateli swojego ojca – Jamesa Spears. Kontrolę nad własnym życiem, finansami i decyzjami utraciła po tym, jak przeszła załamanie nerwowe i zgoliła głowę na łyso.

Wraz z prawem do decydowania o własnym życiu piosenkarka utraciła także kontakt z nastoletnimi synami, które zostały przekazane pod opiekę ojca, byłego męża i tancerza Britney – Kevina Federline'a.

Mimo że wkrótce minie już rok od kiedy Britney odzyskała wolność, nie wszyscy są przekonani, że w pełni doszła do zdrowia psychicznego. Zapewne w dużej mierze przyczynia się do tego prowadzone przez nią konto na Instagramie, gdzie niemal codziennie udostępnia "dziwne treści". Począwszy od wielu nagich zdjęć, przez ekstatyczne tańce, po bardzo długie i chaotyczne przemyślenia na temat swojego życia pod kuratelą ojca.

Face to Face/REPORTER

Były maż pogrąża Britney

Niektórzy internauci otwarcie komentują, że przywrócenie praw Britney było błędem, i że piosenkarka ma problemy psychiczne. Wydaje się, że podobnego zdania jest Kevin Federline, który ostatnio postanowił podzielić się z prasą przemyśleniami na temat byłej żony.

Jamie Spears ocalił jej życie (...). Absolutnie powitałbym go z powrotem w życiu chłopców. Szczególnie jeśli oni tego by pragnęli. Nie chowam żadnej urazy do ojca Britney. Ludzie popełniają błędy. Szkoda mi go. Czuję, że został wystawiony na próbę.

- powiedział tancerz w rozmowie z "Daily Mail".

Kevin dodał, że obecne relacje Britney z ich synami – 17-letnim Seanem Prestonem i 16-letnim Jaydenem, są niezbyt dobre. Według tancerza chłopcy czują się zakłopotani zdjęciami, jakie wrzuca do sieci ich matka. Nie chcieli także uczestniczyć w ślubie matki z Samem Ashgarim.

Chłopcy zdecydowali, że nie będą się z nią teraz spotykać. Minęło kilka miesięcy, odkąd ją widzieli. Podjęli również decyzję, że nie pójdą na jej ślub

- powiedział Federline.

Britney nie pozostała dłużna i szybko odpowiedziała swojemu ex na Instagramie:

Z przykrością czytam, że mój były mąż postanowił wypowiedzieć się o relacji między mną a moimi dziećmi. Wszyscy wiemy, że wychowywanie nastoletnich chłopców nie jest łatwe dla nikogo. Martwi mnie fakt, że jako powód braku kontaktu z synami podaje moje posty na Instagramie. To się zaczęło na DŁUGO przed publikacjami

Dodała też, że do oddania synów pod opiekę ojca przekonała ją jej własna matka.

Myślicie, że Britney przestanie publikować w końcu nudesy w social mediach? Zobaczcie więcej w galerii!