Sylwia Peretti tylko nam zdradza, jak poznała się z mężem. Wyjawia sporo pikantnych smaczków!

Sylwia Peretti świętuje pierwszą rocznicę ślubu

Choć Łukasz, mąż Sylwii Peretti, stosunkowo często pojawia się u niej na profilu na Instagramie, gwiazda nie lubi dzielić się swoim życiem w sieci. Tylko nam wyjawiła szczegóły z ich małżeństwa i początków związku. Jak ta dwójka się poznała?

Poznaliśmy się w w krakowskim klubie. Z perspektywy czasu myślę sobie, że było to ostatnie miejsce, gdzie mogłabym poznać swojego przyszłego męża... Mało tego, w czasie kiedy poznaliśmy się, nie chciałam być w żadnym związku i przez blisko 2 lata broniłam się przed tym uczuciem. Łukasz jednak nie dawał za wygraną i przez cały ten czas był zawsze blisko

Nie będę ukrywać, że imponował mi tym zawzięciem i pewnego rodzaju walką o nas. W naszych czasach ego jest ponad honor i rezygnacja jest na porządku dziennym. On przypominał mi naszych dziadków którzy "naprawiali pralkę, a nie kupowali od razu nową", a o Staśkę z sąsiedniej wsi walczyli na widły ;)

Cieszę się, że mu się udało, że się nie poddał. Każdy dzień, każdy chwila z nim jest najlepsza na świecie. Jesteśmy razem ponad siedem lat i rok po ślubie. Po najpiękniejszej ceremonii, na jakiej w życiu byłam, pozostały wspomnienia, do których wracamy i tęsknimy, dlatego w przyszłym roku chcemy powtórzyć nasz ślub, chcemy ponownie to przeżyć. Jedyne co się zmieni to miejsce i liczba gości. Pierwszą rocznicę zostawiamy wyłącznie dla siebie i niebawem wyjeżdżamy w moje ukochane miejsce. Przez firmę mega mało czasu spędzamy razem, a to jest czas kiedy możemy w końcu na maxa pobyć razem

www.instagram.com/sylwia_peretti/

Życie po ślubie

Sylwia Peretti śmiało stwierdza, że jej życie zmieniło się, gdy poznała Łukasza. Nie potrzebowała ślubu do tego, aby być szczęśliwa u boku ukochanego, ale pewnego razu, gdy po raz kolejny zapytała, dlaczego jemu zależy na tej ceremonii, Łukasz szczerze powiedział coś, co zmieniło spojrzenie na całą sytuację.

Kiedy Łukasz piąty raz mi się oświadczył, zapytałam go w końcu, dlaczego mu tak na tym zależy, przecież papier w naszym przypadku nic nie zmienia. Oboje jesteśmy z odzysku, wiemy, co znaczy małżeństwo. Odpowiedział wtedy, że chciały móc mówić do mnie żono... Nie ukrywam, że argument był zasadny. Wzruszyłam się bardzo i chwilę później zaczęliśmy planować ślub

instagram.com/sylwia_peretti

Co imponuje Sylwii Peretti w mężczyznach?

Gwiazda podkreśla, że dla niej szalenie ważne jest to, czy mężczyzna jest inteligentny. Ma to dla niej ogromne znaczenie, dlatego gdy poznała Łukasza, niemal od razu oczarował ją... swoim umysłem!

Jestem sapioseksualna :) Łukasz jest niesamowicie inteligentnym facetem, co mega mnie kręci. Oprócz tego to przede wszystkim dobry, wrażliwy i uczciwy człowiek. Przyjaźnimy się, rozmawiamy o wszystkim, choć czasem mam wrażenie, że ma ochotę mnie udusić. I wcale się nie dziwię! Mam bardzo krótki zapalnik, przez co wielokrotnie musi mnie przytrzymać, żebym nie wybuchła, on z kolei cierpliwość może rozdawać i chyba stąd nasze uzupełnienie. Generalnie jesteśmy tak inni, że aż niemożliwością jest, by tworzyć tak udany związek. A jednak!

Życzymy każdej parze tyle miłości i zrozumienia! W galerii poniżej niepublikowane dotąd zdjęcia ze ślubu Sylwii i Łukasza wykonane przez Dariusza Wysockiego, Piotr Dudę oraz Rafała Stefanowskiego. Przeżyjmy to jeszcze raz!