Krystian Ochman przeszedł do drugiego etapu Eurowizji, który zostanie rozegrany już w najbliższą sobotę. Nasz reprezentant wystąpił z numerem 14 i wykonał zapowiadaną przez wszystkich piosenkę pt. "River". Tuż po występie został zapytany przez pracownika konkursu o wrażenia. Piosenkarz opowiedział, że jest usatysfakcjonowany ze swojego występu, dumny z całego zespołu, który z nim występował i wdzięczny fanom za wsparcie.
Krystian Ochman na Eurowizji
Wczoraj Krystian Ochman wystąpił z numerem 14. i zaśpiewał piosenkę "River" w otoczeniu kilku dziewczyn, które odpowiadały za taniec i ruch sceniczny. Wokalista zaprezentował się w białej eleganckiej koszuli i czarnym garniturze, lecz bez krawata. Mimo że wyniki były podawane w kolejności losowej, to polscy fani dość szybko mogli odetchnąć z ulgą, gdyż nasz kraj został ogłoszony, że przeszedł do finału jako czwarty.
Krystian Ochman tuż po występie stwierdził, że jest dobrze i że jest naprawdę usatysfakcjonowany ze swojego występu oraz bardzo dumny ze swojego zespołu, z dziewczyn, które występowały razem z nim. Z kolei na swoim profilu na Instagramie podziękował fanom za wsparcie. Stwierdził, że to jest niesamowite. Ma nadzieje, że fani będą z niego dumni jeszcze raz w finale. Tuż po zakończeniu półfinału postanowił napić się wody i pójść spać. Na końcu przemówienia pozdrowił wszystkie osoby oglądające go.
Poniżej nagranie z występu naszego reprezentanta.
Jak można głosować na Polaka?
Niestety z terytorium Polski nie można oddać głosu na Krystiana Ochamna, jednak z innych krajów już jak najbardziej. Wystarczy wysłać SMS z numerem naszego reprezentanta na wskazany podczas finału numer. Jeśli więc przebywacie poza granicami Polski (czy to na stałe czy tylko przez chwilę), to gorąco zachęcamy do wsparcia Polaka w konkursie. Finał Eurowizji 2022 odbędzie się już w najbliższą sobotę o godz. 21:00. Można go oglądać m.in. w TVP 1, TVP Polonia oraz na platformie vod.tvp.pl.
Podobał Wam się jego występ?
W galerii znajdziecie więcej zdjęć Krystiana z Eurowizji oraz tabelę wyników.