Maja Sablewska włożyła kwiaty w rajstopy - artystycznie czy kiczowato?

Maja Sablewska włożyła kwiaty w rajstopy - artystycznie czy kiczowato?

Maja Sablewska włożyła kwiaty w rajstopy - artystycznie czy kiczowato?

Instagram.com/sablewska

Maja Sablewska uwielbia eksponować swoje ciało. Zwłaszcza nogi są jej ogromny autem. Zatem nic dziwnego, że na jej profilu na Instagramie co chwilę pojawiają się fotki praktycznie bez ubrania. Kobieta stara się eksperymentować również ze sztuką. Czym tym razem połączenie rajstop i kwiatów to dobry pomysł?

Reklama

Maja Sablewska - artystyczna dusza

Maja Sablewska uznała, że jej fotografie, na których w samych rajstopach zakładana nogę na poręcz, leży w łóżku lub wypina jędrne pośladki, już nie wystarczą. Aby wypromować rzeczony produkt, postawiła na sztukę! Dzięki temu możemy podziwiać zdjęcia, na których kobieta wkłada sobie kwiaty w rajstopy. Oczywiście wygina przy tym swoje gibkie ciało, a także stroi zblazowane minki.

Styl influencerki to pogranicze brudnego rocka, zwiewności i elegancji. Zauważyliśmy pewną zależność, im starsza jest Maja, tym jej fotki są odważniejsze. Trochę boimy się tego, co czeka nas gdy ukończy 50 lat!

Maja Sablewska w czarnej marynarce z kwiatami Instagram.com/sablewska

Maja Sablewska - zachwycające ciało

Maja może pochwalić się jednymi z najpiękniejszych nóg w polskim show-biznesie. Kobieta bardzo dba o swoje ciało. Niegdyś miała kilka zbędnych kilogramów i widać, że nie czuła się wtedy ze sobą dobrze. Odkąd wróciła do Wojtka Mazolewskiego, jej życie znowu się odmieniło, a miłość aż wylewa się z ich wspólnych zdjęć.

Para razem dba o rozwój na różnych płaszczyznach. Rockowa dusza mężczyzny zostawiła wyraźny ślad na stylu Mai. Para naprawdę świetnie razem wygląd. Dobrze, że po domniemanej zdradzie stylistka dała muzykowi drugą szansę, bo widać, że są ze sobą naprawdę bardzo szczęśliwi.

Podoba Wam się Maja praktycznie bez ubrania?

Sylwia Przybysz pochwaliła się nowym, luksusowym autem. Ten samochód to jej spełnienie marzeń. Zobacz, jaki model i kolor wybrała.
Źródło: www.instagram.com/sylwiaprzybysz/
Reklama
Reklama