Zygmunt Chajzer przez rok prowadził program "Moment prawdy", w którym uczestnicy pragnący wygrać dużą kwotę pieniędzy odpowiadali na bardzo osobiste i często problematyczne pytania. Show było jednak dość kontrowersyjne i zniknęło z anteny po dwóch sezonach. Po latach Zygmunt Chajzer, jako prowadzący tamten program wyznał, że wcale nie chciał go prowadzić.
Moment prawdy - zasady programu
Uczestnicy, którzy zgłosili się do programu mieli za zadanie odpowiadać na pytania, dotyczące ich życia zawodowego, rodzinnego i prywatnego. Pytania zazwyczaj były tak układane, by wyciągnąć i pokazać "największe brudy" i najgorsze decyzje podjęte przez uczestnika. Za każdą prawdziwą odpowiedź gracz otrzymywał pieniądze. Ich wartość rosła z każdym pytaniem tak samo, jak trudność danego pytania. Uczestnik przyjeżdżał do studia z rodziną, która mogła go "uratować" przed udzieleniem odpowiedzi dane pytanie, wciskając odpowiedni guzik. Jednak mogli to zrobić jedynie raz przez całe show. Gracz mógł się również wycofać z dalszej gry, ale jeszcze przed usłyszeniem pytania. Prawdziwość odpowiedzi była weryfikowana przez wariograf. Show prowadził ojciec Filipa Chajzera. Najwyższą kwotą do wygrania było 250 tysięcy złotych.
Zygmunt Chajzer /Agencja Medium
Zygmunt Chajzer o prgramie
W latach, kiedy emitowano program w Polsce (2009-2010) polskie media nie były gotowe na taką kontrowersję i właśnie dlatego Zygmunt Chajzer nie chciał tego prowadzić, co zdradził w rozmowie z gazetą Kurier Poranny:
Obejrzałem kilka odcinków z zagranicznych edycji i byłem pewien jednego: nie chcę tego prowadzić. (...) Rozmawiałem ze znajomymi, z rodziną. Wszędzie na świecie program wywoływał spore kontrowersje, ja miałem zupełnie inne doświadczenia z programami rozrywkowymi…
Jak przyznał, to była najtrudniejsza decyzja w jego karierze. Udział w castingu był swego rodzaju przymusem, gdyż w umowie ze stacją miał zapis, że jest zobowiązany do niego przystąpić:
Ale ostatecznie się zdecydowałem. To była najtrudniejsza decyzja w mojej karierze. Zagwarantowałem sobie jednak w kontrakcie prawo do ingerencji w kwestii pytań
Swój udział w show ostatecznie Zygmunt Chajzer skomentował w programie "Hejt Park" tak:
To chyba był najtrudniejszy program, jaki prowadziłem. Na ten format było trochę za wcześnie, wtedy kiedy to produkowaliśmy. W tej chwili media są chyba dużo odważniejsze, poruszają dużo trudniejsze problemy. Ja miałem kłopot z tym programem. Po pierwsze niezbyt dobrze się czułem w tej formule. Po drugie, przy okazji, tam powychodziły nieprzyjemne historie
Uczestnicy i rodzina mieli zapewnione wsparcie psychologa, który był obecny w trakcie nagrań, z kolei wariograf był obsługiwany przez najlepszego fachowca. Jednak tematyka pytań często nawet dziś wzbudza ogromne kontrowersje.
W galerii znajdziecie zdjęcia z młodości Zygmunta Chajzera. Jest na co popatrzeć!
