Szczegóły ślubu i wesela Piotra i Agaty Rubik: "w psychozę wpadliśmy, ponieważ byliśmy wkurzeni". O co chodzi?

Szczegóły związku Agaty i Piotra Rubików

Para poznała się podczas wyborów Miss, gdzie Piotr był wziętym muzykiem, a Agata kandydatką do korony. Piotr Rubik od razu zwrócił uwagę na swoją przyszłą żonę, którą był oczarowany, z kolei Agata nie wiedziała, kim on był. Dowiedziała się dopiero dzień przed finałem konkursu. Mężczyzna odważył się do niej zagadać wieczór przed finałem, podczas którego Agata zdobyła 3. miejsce. Parze na początku związku było im trudno, gdyż modelka mieszkała we Wrocławiu, a on w Warszawie, ale później Agata Rubik przeprowadziła się do ukochanego. Mama modelki nie była pozytywnie nastawiona do tego związku, z racji różnicy wieku, ale później to się zmieniło. Z racji dużej popularności pary Piotr Rubik, by chronić prywatność, oświadczył się Agacie w swoim mieszkaniu w Warszawie po roku znajomości.
Instagram.com/agata_rubik/

Szczegóły ślubu i wesela

Ślub odbył się w czerwcu 2008 roku. Początkowo miał mieć miejsce w katedrze, jednak para w ostatniej chwili zamieniła go na mały kościółek z obawy o wścibskość paparazzi. Goście do ostatniej chwili nie wiedzieli, gdzie będzie ślub, ponieważ z pierwotnego adresu kościoła zostali przewiezieni pod właściwy. Para zatrzymała się w hotelu i właśnie stamtąd jechali do kościoła, jednak zostały podstawione trzy różne samochody, które jechały do trzech różnych miejsc i nie wiadomo, w którym znajduje się para młoda. To był pomysł magazynu Viva, który otrzymał wybrane zdjęcia z ich ślubu w zamian za transport i ochronę. Para skwitowała ochronę przed paparazzi ich osobistą psychozą, ponieważ bardzo im zależało na prywatności. Muzyka na weselu była wysublimowana, co nie spodobało się Agacie, ponieważ ona wolała się bawić i tańczyć. Para miała stroje od duetu Paprocki&Brzozowski, jednak podczas obiadu Panna Młoda ubrudziła suknię winem i przebrała się w koktajlową pożyczoną sukienkę. Małżeństwo jest zadowolone z wesela i jedzenia, choć nie przewidzieli, że goście tak szybko pójdą spać.