Finał WOŚP: Jurek Owsiak krytykowany za użycie fajerwerków! Jest odpowiedź: Moja wielka wina

Finał WOŚP: Jurek Owsiak krytykowany za użycie fajerwerków! Jest odpowiedź: Moja wielka wina

Finał WOŚP: Jurek Owsiak krytykowany za użycie fajerwerków! Jest odpowiedź: Moja wielka wina

AKPA

Jurek Owsiak został skrytykowany za użycie fajerwerków podczas 30. finału WOŚP! Jest jego odpowiedź: Moja wielka wina. Co o tym sądzisz? Powinien ich używać?

Reklama

Fajerwerki podczas 30 finału WOŚP

W niedzielę 30 stycznia odbył się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku WOŚP i Jurek Owsiak zbierali pieniądze na okulistykę dziecięcą, a konkretniej na zakup sprzętu do diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci.

Jako że w tym roku miał miejsce okrągły 30. finał WOŚP-u Jerzy Owsiak - założyciel i prezes fundacji - zdecydował się uczcić go w wyjątkowy sposób! W poprzednich latach m.in. z uwagi na dobro zwierząt zrezygnowano z fajerwerków.

W tym roku jednak podczas Światełka do Nieba o godz. 20. będącym kulminacyjnym punktem finału, zdecydowano się na krótki pokaz fajerwerków.

Światełko do Nieba odbyło się w studiu przy warszawskim Placu Defilad w centrum Warszawy. Cały pokaz fajerwerków trwał niecałe 4 minuty.

Finał WOŚP: Jurek Owsiak krytykowany za użycie fajerwerków!

Niestety w sieci znalazły się osoby, którym pokaz fajerwerków się nie spodobał. Pod artykułami na temat WOŚP-u i na Twitterze internauci wylewali swoje żale za hałas, który zrobił ten krótki pokaz.

Ale te wystrzały mogliby sobie darować.

Zgadzam się. Potępiam. Byłam pewna, że WOŚP już od tego odeszła. Tak, jak nie podoba mi się strzelanie w Sylwestra, tak samo uważam, że to jest ogromnie głupie.

Internauci czuli się też oszukani, bo Warszawa jakiś czas temu zrezygnowała z pokazu fajerwerków podczas Sylwestra.

Trzaskowski podczas Sylwestra: NIE STRZELAM W SYLWESTRA. Również Trzaskowski podczas finału WOŚP: DAWAJ JUREK ODPALAMY TE FAJERWERKI

- brzmiał jeden z komentarzy.

To akurat nieprawda, bo prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie wyraził zgody na pokaz fajerwerków, to była decyzja WOŚP-u, co przyznał potem Jerzy Owsiak.

Jurek Owsiak odpowiada na krytykę za użycie fajerwerków: Moja wielka wina

Jurek Owsiak jeszcze podczas finału WOŚP-u pokazywanego w TVN wziął całą winę na siebie i przeprosił za użycie fajerwerków. Tłumaczył, że zdecydował się na ten pokaz ze względu na okrągłą rocznicę WOŚP-u i na to, że pokaz fajerwerków trwał zaledwie 4 minuty, a nie jak ma to miejsce podczas Sylwestra - cały dzień.

Mieliśmy do czynienia ze światełkiem do nieba. Mamy sygnały, także z pałacu prezydenckiego Rafała Trzaskowskiego o głosach krytyki. Było to 67 procent tego, kiedy mogliśmy w stronę dobrych aniołów zrobić światełko. To było zdecydowanie cichsze.

Jerzy Owsiak podczas finału WOŚP AKPA

Owsiak zapewnił, że był to ostatni raz, gdy widzowie mogli zobaczyć pokaz fajerwerków i więcej już ich nie użyje. Wytłumaczył też, że nie dostał sygnału z Urzędu Miasta, że musi uzyskać zgodę na ten pokaz.

Jeśli komuś to przeszkadza, nie będziemy tego robili. Nikt nie wydał zarządzenia, żebyśmy nie używali żadnej pirotechniki. Potrwało to 3 min 59 sekund. W centrum miasta.

Na koniec poprosił wszystkich, by nie nakręcali hejtu.

Przepraszamy. Bierzemy winę na siebie. Darujcie sobie ten hejt. Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina, że postanowiliśmy to zrobić. Nigdy to się już nie powtórzy.  Na miłość boską, mieszkańcy Warszawy, przestańcie się tak nakręcać. Darujcie sobie. Całą winę biorę na siebie.

Co o tym sądzisz? Powinien używać fajerwerków podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?

Zobacz, jak wyglądał pokaz fajerwerków podczas 30. finału WOŚP!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama