Don Kasjo miał być gwiazdą kolejnej odsłony federacji FAME MMA 13. Tak jednak nie będzie. Celebryta odszedł z federacji - jak twierdzą jej włodarze, zrobił to w mało elegancki sposób. Teraz Kasjusz dorzuca swoje trzy grosze! Wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek wojny pomiędzy federacjami!
FAME MMA - Don Kasjo
Nie da się ukryć, że Don Kasjo - gwiazda takich programów jak "Warsaw Shore" i "Ex na plaży", był twarzą popularnej federacji FAME MMA - to właśnie on generował dużą liczbę wyświetleń oraz zapewniał show. Z tego względu miał wystąpić także na 13. gali FAME MMA. Wówczas jego rywalem miał być popularny raper - Sarius. Tak jednak nie będzie - Don Kasjo odszedł z federacji, na rzecz swojej własnej - PRIME MMA.
PRIME MMA - Don Kasjo
Według włodarzy FAME MMA - Boxdela i Wojtka Goli nie było to odejście z klasą - w czasie ostatniej konferencji niewybrednie skomentowali zachowanie Kasjusza. On jednak nie postał dłużny:
Dotychczas takich konferencji nie robili. Mieli Don Kasjo, który generował im ogromne wyświetlenia i duże zyski. Dziś starają się wypromować upadłych youtuberów i instagramerów. Aktualnie mają jedynie Jacka Murańskiego, który jest w sieci wiodącą postacią. Widać, że czują presję. My celujemy w pierwszą pozycję na rynku
Takie zaczepne komentarze sugerują tylko jedno - na rynku robi się nieco ciasno jeśli chodzi o bardzo popularne freakowe federacje, w związku z czym te muszą walczyć nie tylko o godnych zawodników, którzy przyciągną tłumy, ale także widzów!
Którą federacje wolisz? FAME MMA czy PRIME MMA?