Lara Gessler o macierzyństwie: "Przeryczałam cały dzień"

Lara Gessler o odstawieniu córki od piersi

Restauratorka i cukierniczka podczas wywiadu dla Dzień Dobry TVN wyznała, że odstawiła córkę Nenę po roku karmienia piersią, ponieważ zauważyła, ze jej dziecko już dużo je innych pokarmów:

Rok minął, zauważyłam, że ona od dłuższego czasu jadła bardzo dużo innych pokarmów. Nie lubiła jeść z butelki, jadła to samo, co my i z tą piersią coraz mniej obcowała.

Okazało się, że jak wiele innych dzieci, Nena również upodobała sobie jedną pierś, przez co powstała asymetria w wielkości i wyglądzie biustu Gessler. Co istotne laktacja w jednej piersi przez to, że mała nie chciała z niej korzystać, zanikła już wcześniej:

Ostatnie 5 miesięcy jadła tylko z jednej piersi, a ja miałam bardzo dużą asymetrię. Laktacja w jednej z nich całkowicie się wyłączyła. Wyczułam, że to jest dobry moment dla niej i dla mnie.

Okazało się, że jej córka szybko zaadaptowała się do nowej sytuacji, jednak ona sama nie miała łatwego czasu przejściowego. Przez zmiany hormonalne, jakie zaszły w jej ciele, cały czas płakała:

Mnie to rozłożyło hormonalnie. Przeryczałam cały dzień. Płakałam za tym, że te ślepia nie będą się już we mnie wgapiać. To jest tak rozwalające i uzależniające

Jednak ból fizyczny również się pojawił.

www.instagram.com/lara_gessler/

Lara Gessler o kłopotach po zakończeniu laktacji

Okazało się, że restauratorka mierzyła się również z bólem piersi, który trwał przez następne kilkanaście dni. Aby uśmierzyć cierpienie, odciągała mleko, robiła okłady oraz piła dużo ziół:

Ból jest obłędny i też trzeba sobie z nim radzić. Ja ściągam tego mleka tyle, ile trzeba, robiłam okłady, piłam tonę szałwii.

Pod koniec stwierdziła, że zakończenie laktacji wcale nie oznacza, że odbieramy dziecku mamę. Przez ten czas jeszcze więcej trzeba poświęcić maleństwu czasu i uwagi.