Barbara Kurdej-Szatan została gwiazdą białoruskiej telewizji. Wszystko za sprawą niechlubnego komentarza o służbach

Białoruska telewizja cytuje Barbarę Kurdej-Szatan

Telewizja Biełaruś-24, która emituje programy dla zagranicznych odbiorców, zacytowała w jednym ze swoich pasm Barbarę Kurdej-Szatan. Chodzi oczywiście o wulgarne słowa, których użyła aktorka znana z "M jak miłość". Białoruska stacja telewizyjna wykorzystała komentarz celebrytki, a dokładnie zdanie, że funkcjonariusze Straży Granicznej są "maszynami bez serca".

Stacja Biełaruś-24 skupia swoje materiały wokół napiętej sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Telewizja jest uważana za propagandową.

biełaruś24

Barbara Kurdej-Szatan w ogniu krytyki

O komentarzu Kurdej-Szatan jest głośno już od długiego czasu. W mediach społecznościowych co chwilę wypowiadali się znajomi celebryci aktorki, próbując chronić jej dobre imię. Mimo że przeprosiła, straciła posadę w serialu emitowanym przez TVP. Niektórzy uważają, że to zamach na wolność słowa, inni przyznają, że taki komentarz był przesadą. O słowach Kurdej-Szatan wypowiedzieli się między innymi Paulina Młynarska, Małgorzata Rozenek-Majdan, a także pracodawca aktorki, czyli sieć PLAY.

Zobaczcie w naszej galerii szczegóły afery z Basią Kurdej-Szatan! Myślicie, że celebrytka zacznie robić międzynarodową karierę?