Echo kontrowersyjnych słów Barbary Kurdej-Szatan o straży granicznej nadal nie gaśnie. Aktorka przekazała swoje zdanie wulgarnie, jednak potem przeprosiła za formę wypowiedzi. Nie zmieniła jednak zdania w kwestii tego, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej. Słowa celebrytki skomentowała koleżanka z branży Małgorzata Rozenek-Majdan: "nigdy nie przyłożę ręki do linczu". Popieracie słowa prowadzącej "Projekt Lady"?
"Nie wykorzystujcie moich słów do nakręcania spirali hejtu" - grzmi Małgorzata Rozenek-Majdan
Małgorzata Rozenek-Majdan przyznała, że jej słowa często są wyrywane z kontekstu i przedstawiane jako stanowisko w zupełnie nieznanej jej sprawie. Kiedy została zapytana o sprawę Barbary Kurdej-Szatan, wyznała za pośrednictwem InstaStory, że nie chce, aby jej słowa były wykorzystane do linczu wobec aktorki.
Bardzo proszę o niełączenie mojej wypowiedzi na zupełnie inny temat z osobą @kurdejszatan. Nie wykorzystujcie moich słów do nakręcania spirali hejtu, z jakim mierzy się ostatnim czasem @kurdejszatan
Małgorzata Rozenek-Majdan odcina się od sprawy koleżanki aktorki?
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej mocno polaryzuje Polaków. Nic dziwnego, że obserwatorzy chcą znać opinię swoich idoli również na ten temat. Kiedy wokół aktorki znanej z "M jak Miłość" wybuchła afera, wielu celebrytów komentowało jej słowa, aby móc ponownie stanąć w blasku fleszy. Czy tak samo było z prowadzącą "Projekt Lady"?
Nie oceniam słów Basi, nie mam czasu, żeby się nad tym głębiej zastanowić, ale nigdy nie przyłożę ręki do linczu
Sprawdźcie w naszej galerii najważniejsze informacje o aferze związanej z Basią Kurdej-Szatan! Zgadzacie się z tym, co powiedziała Gosia Rozenek-Majdan?