Jan Englert dał policjantom łapówkę, żeby uniknąć odpowiedzialności za jazdę po pijaku! Kolejny przykład, że celebryci mogą więcej?

Jan Englert dał policjantom łapówkę, żeby uniknąć odpowiedzialności za jazdę po pijaku! Kolejny przykład, że celebryci mogą więcej?

Jan Englert dał policjantom łapówkę, żeby uniknąć odpowiedzialności za jazdę po pijaku! Kolejny przykład, że celebryci mogą więcej?

TRICOLORS/East News

Jan Englert zdecydował się na szokujące wyznanie! Publicznie przyznał się do tego, że kiedyś został złapany przez policję za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Chciał uniknąć konsekwencji, więc dał policjantom łapówkę! Do tej pory nie poniósł za to żadnej kary. "Tak zamaszyście tym banknotem machałem, że wypadło mi z ręki i osiadło na milicyjnym bucie. I tak już zostało" - opowiada aktor znany m.in. z roli Tomasza Judyma.

Reklama

Aktor Jan Englert zdradził, z jaką chorobą się mierzy

Jan Englert zdradził, że na co dzień walczy z naprawdę poważną chorobą! Aktor podzielił się wiadomością, że cierpi na tętniaka aorty szyjnej. Aorta to największa tętnica, jaka znajduje się w naszych ciałach. Jeśli coś się z nią dzieje, może to prowadzić do poważnych konsekwencji.

Poinformowano mnie, że w moim wieku już się go nie rusza

Życzymy aktorowi dużo zdrowia i cierpliwości!

Jan Englert przy stole na scenie JAN BIELECKI/EAST NEWS

Jan Englert wyznał, że dał policjantom łapówkę!

Aktor zdradził mroczny fakt ze swojej przeszłości! Możecie o nim przeczytać więcej w biografii Englerta, która jest zatytułowana "Jan Englert. Bez oklasków". Wyznanie jest naprawdę szokujące! Szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę ostatnią sytuację z Beatą Kozidrak...

Od razu na miejscu załatwiłem sprawę z milicjantami. Zapytali, ile wypiłem, odpowiedziałem, że jedno piwo, i nie czekając na ich reakcję, postawiłem sprawę jasno: "Możliwości są dwie: albo jedziemy badać krew, albo płacę. A jeśli płacę, to ile?". Nastąpiła druga pauza i nagle jeden z nich się odezwał: "Nie no, pobranie krwi pana zgubi".

Ale ponieważ byłem wtedy u szczytu popularności, wyciągnąłem banknot. Ten drugi odrzekł: "My nie bierzemy pieniędzy", ale tak zamaszyście tym banknotem machałem, że wypadło mi z ręki i osiadło na milicyjnym bucie. I tak już zostało. To była jedyna łapówka, jaką dałem w życiu.

Zobaczcie w naszej galerii, czym w wolnym czasie zajmuje się Jan Englert! Naprawdę daje radę! Myślicie, ze aktorzy i celebryci powinni mieć "fory" u policji?

Sprawdźcie, jakie hobby ma 78-letni aktor!
Źródło: TRICOLORS/East News
Reklama
Reklama