Kretowiny - raj na Mazurach

Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Slogan to dość wytarty, ale z pewnością prawdziwy. Na półwyspie można zanocować w ekskluzywnym ośrodku, wynajętym, ogrodzonym domu całorocznym, w licznych domkach kempingowych lub we własnym namiocie. A jeśli ma się łódź, to również na niej.

W sezonie działa kilka sklepów spożywczych, restauracji i wypożyczalni sprzętu wodnego. W miesiącach mniej obleganych, otwartych przybytków tego typu jest oczywiście mniej, ale z głodu się nie umrze.

Część półwyspu jest objęta strefą ciszy. Można tu zarówno nauczyć się nurkować, jak i doskonalić wcześniej nabyte umiejętności. Jezioro Narie posiada wodę o najwyższej klasie czystości. Jest przejrzysta aż do 5 metrów wgłąb. Kretowiny to również idealne miejsce dla wędkarzy, grzybiarzy i amatorów tenisa. Ci ostatni znajdą tu dwa korty o zróżnicowanej nawierzchni.

Jeśli znudzi się Wam obcowanie z - wciąż! - czystą przyrodą, możecie udać się na wycieczkę do Morąga, Ostródy czy Olsztyna.

Kiedy będziecie w Kretowinach, zapytajcie o legendę o najpiękniejszej dziewczynie na świecie - Łucji, która urodziła się ponoć właśnie w tej wsi. Najprawdopodobniej była to jedna z gwiazd zesłana na ziemię. A może pewnej pięknej nocy sami ją tam zobaczycie? Warto spróbować i przekonać się, jakie to wyjątkowe miejsce.