Agnieszka Włodarczyk podzieliła się refleksją dotyczącą opieki nad synkiem. Zanim została matką, myślała, że dzieci płaczą bezsensownie, nie da się z nimi komunikować, a opieka nad nimi jest mechaniczna. Tymczasem aktorka stwierdziła, że jej synek wyczuwa dużo emocji, płacze, kiedy coś potrzebuje, a gaworzyć mogłaby z nim cały dzień.
Agnieszka Włodarczyk o macierzyństwie
Aktorka została mamą w wieku 40 lat. Wcześniej deklarowała, że nie chce mieć dzieci, jednak później się to zmieniło. Podobnie się stało z podejściem do maluchów. Początkowo Agnieszka Włodarczyk myślała, że opieka polega wyłącznie na mechanicznym zaspokajaniu ich potrzeb a dziecko często wrzeszczy bez powodu. Jednak jak napisała na Instagramie, jest zupełnie inaczej:
Tak, nic nie wiedziałam o dzieciach, bo jest zupełnie inaczej.
Dziecko dużo rozumie, może nie tyle rozumie, co doskonale wyczuwa nasze emocje. Kiedy próbuje zapłakać i robi bródkę w podkówkę, a Ty go nagle rozśmieszysz- odwzajemnia uśmiech. Ten bez zębów jest szczególnie wzruszający❤️
Nie, nie płacze bez sensu, tylko wtedy kiedy coś mu nie pasuje i chce nam o tym powiedzieć.
W dalszej części wpisu nawiązała do komunikacji.
Aktorka stwierdziła, że nie będzie umiała porozmawiać z niemowlakiem, jednak tutaj też doświadczyła pozytywnej zmiany:
Myślałam, że nie będę umiała z nim obcować, rozmawiać ( no bo niby o czym) a tymczasem ja się nigdy z nim nie nudzę! Mogę patrzeć na niego godzinami, całować i rozmawiać w języku „guguga” a my i tak się doskonale rozumiemy?
Internauci komentują wpis Włodarczyk
Aktorka otrzymała wiele komentarzy pod postem od Internautów. Część z nich dzieli się swoimi doświadczeniami w tym temacie, chwaląc aktorkę i podziwiając jej synka:
Bardzoooooo w punkt❤️ jak to wszystko nas zmienia,co? I dobrze❤️
Jaki podobny do mamy
Cudownie podobny do taty:)
Pięknie napisane ❤️❤️. Ja również zostałam mamą i to bliźniaczek a zawsze mówiłam że nigdy nie będę matką bo nie lubię dzieci. Teraz świata sobie bez nich nie wyobrażam i uważam że rola matki jest najlepszym co mnie w życiu spotkało
Sama prawda ❤️
Cudowne wyznanie Pani Agnieszko ❤️
O jaki śliczny i widać że szczęśliwy
Cenny pozytywny wpis jakich mało! ❤️❤️❤️
Pieknie napisane i prawdziwe , "podglądam Panią ostatnio akurat jestem mamą 2 cudnych dzieciaczków i teraz jestem w 3 ciąży , każda z tych istot jest inna niepowtarzalna i fascynująca .Macierzyństwo to hmmm urodzenie sobie nauczyciela , który wiele nam pokaże ,powie o nas samych , zmusza do "wychowania" samych siebie , ponieważ ukazuje nasze ograniczenia , które dzięki tym brzdącą często zmieniamy i zauważamy.Dziecko jest lustrem nas samych ❤️❤️❤️Pozdrawiam
A Wy, co sądzicie na ten temat?