Karolina Korwin-Piotrowska oburzona nowoczesnym wychowaniem! "To jest ten moment, w którym myślę, że powinniśmy wyginąć jutro."

Karolina Korwin-Piotrowska oburzona nowoczesnym wychowaniem! "To jest ten moment, w którym myślę, że powinniśmy wyginąć jutro."

Karolina Korwin-Piotrowska oburzona nowoczesnym wychowaniem! "To jest ten moment, w którym myślę, że powinniśmy wyginąć jutro."

instagram.com/karolinakp/

Karolina Korwin-Piotrowska jest znaną dziennikarką, która udziela się także na rzecz obrony praw zwierząt. Nic dziwnego zatem, że oburzyło ją wykorzystywanie koni ze stajni Dakota, jako atrakcji dla dzieci. Postanowiła dać upust swojej frustracji w mocnych słowach na Instagramie.

Reklama

Karolina Korwin-Piotrowska krytykuje stadninę koni

Dziennikarka wstawiła na swojego Instagrama zdjęcie koni przypominających kucyki Pony. Zwierzęta były pomalowane przez kolorowymi farbami w różne wzory. Twórcami malunków na ich skórach były dzieci. Była to jedna z atrakcji zorganizowana dla dzieci w stadninie koni Dakota w Zgierzu. Takie wykorzystywanie zwierząt nie spotkało się z uznaniem Karolina Korwin-Piotrowskiej, która wielokrotnie stawała w obronie zwierząt w mediach i zachęcała, by traktować je, jak zwierzęta nie ludzi, ani też tym bardziej nie przedmioty.

To jest ten moment, w którym myślę, że powinniśmy wyginąć jutro. Banda idiotów. Zero empatii. Myślenia. Wyobraźni. Zero mózgu - napisała na swoim Instagramie dziennikarka.

Karolina Korwin-Piotrowska Instagram instagram.com/karolinakp/

Karolina Korwin-Piotrowska przeciw nowoczesnemu wychowaniu

Karolina Korwin-Piotrowska była oburzona przedmiotowym wykorzystywaniem zwierząt dla atrakcji dzieci. Wstawione przez nią zdjęcia szybko obiegły Internet, wywołując przy tym niemałą burzę.

Innowacja, której mówię absolutnie "nie"! Akcja miała miejsce w Miasto Zgierz w prywatnej stadninie Dakota na Kontrewersie. Pozwolono dzieciom malować po koniach... Świetny pomysł! Pokazujmy dzieciakom, że zwierzę to przedmiot na którym można malować. Pokazujmy dzieciakom, że zwierzę to zabawka, z którą mogą robić, co chcą. Część koni lubi dotyk i działa na nie kojąco, ale nie wszystkie. Dla wielu zwierząt, które zwracają uwagę na zapach swojej sierści, taka zabawa to koszmar - tłumaczyła Korwin-Piotrowska na Instagramie.

Fani, jak również wielu celebrytów podzielało pogląd dziennikarki i nie kryło swojego oburzenia. Wykorzystywanie zwierząt dla zabawy, choć z pozoru nie dzieje się im krzywda jest niewłaściwe. Według dziennikarki nie powinno uczyć się dzieci, że ze zwierzakami można robić, co się podoba.

Zobaczcie, jak wyglądały konie po spotkaniu z dziećmi.
Karolina Korwin-Piotrowska nie przebiera w słowach, krytykując atrakcje dla dzieci.
Źródło: instagram.com/karolinakp/
Reklama
Reklama