Joanna Moro zmasakrowała "La Plage De Saint Tropez" na Wakacyjnej Trasie Dwójki. Teraz się tłumaczy: Liczy się dobra zabawa i show

Joanna Moro zmasakrowała "La Plage De Saint Tropez" na Wakacyjnej Trasie Dwójki. Teraz się tłumaczy: Liczy się dobra zabawa i show

Joanna Moro zmasakrowała "La Plage De Saint Tropez" na Wakacyjnej Trasie Dwójki. Teraz się tłumaczy: Liczy się dobra zabawa i show

AKPA/ Instagram.com/joannamoro.official/

Do sieci wyciekło nagranie, na którym Joanna Moro fałszowała podczas piosenki "La Plage De Saint Tropez" na koncercie Wakacyjnej Trasy Dwójki. Teraz aktorka się tłumaczy. Zgadzasz się z nią?

Reklama

Joanna Moro zmasakrowała "La Plage De Saint Tropez"

Joanna Moro podczas Wakacyjnej Trasy Dwójki zaliczyła spektakularną wpadkę.  Wokalistka śpiewała z playbacku piosenkę "La Plage De Saint Tropez" zespołu Army of Lovers, jednak do sieci wyciekło nagranie, na którym oprócz playbacku, słychać też jej głos na żywo! Wokalistka okropnie fałszowała i myliła tekst. Nagranie opublikował fanpage "Vogule Poland". Jeśli jeszcze tego nie słyszeliście, konieczne nadróbcie zaległości.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Vogule Poland (@vogule.poland)

W rozmowie z Pudelek.pl anonimowy pracownik stacji twierdził, że na nagraniu nie słychać wcale głosu Moro, tylko głos tancerki, która przez przypadek miała włączony mikrofon.

Joanna Moro w białej mini AKPA

Joanna Moro tłumaczy się ze swojej wpadki podczas Wakacyjnej Trasy Dwójki

Sama Joanna Moro długo milczała na ten temat - aż do teraz. W środę na swoim profilu na Instagramie zabrała głos na temat nagrania, które obiegło sieć. Zdaje się, że aktorka nie widzi problemu w swoim okropnym fałszu, bo "liczy się zabawa i show".

Myślę, że już przyszedł czas, aby przekazać Wam kilka słów na temat ostatniego koncertu Wakacyjnej Trasy Dwójki. Mnożą się artykuły, które uderzają przede wszystkim w nas, wykonawców i ekipę niedzielnego koncertu. Jeśli ktoś nie ma doświadczenia w realizowaniu programów na żywo, ten nie zrozumie, jakimi sytuacjami ekipa musi się zmierzać i niekiedy podejmuje decyzje pod ogromną presją czasu i w niewyobrażalnym stresie. Dla nas liczy się przede wszystkim dobra zabawa i show. I taki ten koncert był. Radosny, taneczny i żywy. Dziękuje ekipie za świetną współpracę przy każdym z koncertów podczas wakacyjnej trasy, uśmiech na twarzach publiczności to dla nas największa nagroda - napisała.

Jednak jedno zdanie daje do myślenia - aktorka przyznała, że popełniła błąd.

A błąd jest rzeczą ludzką. Człowiek, który nie popełnia błędów zwykle nie robi nic - dodała.

36-latka nie odniosła się do tego, czy to faktycznie ona tak fałszowała, czy ktoś inny. Całą uwagę skupiła na rzekomej ilości jadu, jaką się na nią wylała z mediów.

Ile złośliwości i jadu było w tych licznych artykułach, ile języka nienawiści.
Przykro mi jest, że tyle nieprzychylnej uwagi zostało poświęconej mojej osobie. A tyle dookoła nas dzieje się ważnych i istotnych spraw. Może warto czasami odpuścić, nawet kosztem klikalności, i sprawić byśmy mogli wszyscy wspólnie pomóc tym, którzy tej pomocy teraz najbardziej potrzebują.
Bądźmy dla siebie milsi… - skomentowała i podała link do internetowej zbiórki.

Zgadzasz się z Joanną Moro, że spadł na nią lincz? A może krytyka była całkiem zasłużona? Warto czasem odróżnić "jad" od zasłużonej krytyki. Niestety nigdzie w jej oświadczeniu nie padło może przereklamowane już słowo "przepraszam".

Joanna Moro w kostiumie Instagram.com/joannamoro.official/

Zobacz w galerii, jak Moro wyglądała podczas tego pechowego występu.

Joanna Moro w kręconych włosach i trzech kreacjach w czasie Wakacyjnej Trasy Dwójki. "Występ średni, ale super wyglądała!" - ktoś napisał
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama