Kim są Jakub i Dawid?

Jakub i Dawid są małżeństwem od kilku lat. Wspólnie prowadzą kanał na platformie Youtube, gdzie publikują filmiki o rozmaitej treści: vlogi z podróży, sondy uliczne, teledyski oraz wideo poruszające problem homofobii w Polsce. O parze zrobiło się głośno, gdy podczas wspólnych wakacji nagrali amatorski teledysk do piosenki "Some other summer" zespołu Roxette. Klip miał posłużyć jedynie za oficjalny coming out przed znajomymi. Jednakże zobaczył go gitarzysta Roxette Per Gessle, który najpierw udostępnił nagranie na swoim profilu, a następnie postanowił osobiście spotkać się z Jakubem i Dawidem.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez jakubidawid (@jakubidawid)

Nieco tęczy w Opolu?

Całkiem niedawno para youtuberów poinformowała o tym, że zgłosiła swoją piosenkę "Inni" do konkursu "Premier" na tegorocznym Festiwalu w Opolu. Utwór opowiada o homofobii i trudnościach, z jakimi musi mierzyć się środowisko LGBT+. Na swoim Instagramie Jakub i Dawid napisali:

Skoro TVP funkcjonuje także za nasze pieniądze, a jej hasło brzmi "Bądźmy Razem", to uznaliśmy, że super byłoby zobaczyć na opolskiej scenie tęczowe barwy i tuż przed zamknięciem listy, wysłaliśmy nasze zgłoszenie. Aby było jeszcze bardziej tęczowo, do wspólnego występu zaprosiliśmy wspaniały chór LGBT - Voces Gaudii

Para wyraziła jednak swoje obawy co do sposobu traktowania osób nieheteronormatywnych przez stację TVP. Jakub Kwieciński pracował bowiem kiedyś w Telewizji Polskiej, a pracę stracił zaraz po swoim oficjalnym coming oucie.

Pewne obawy może budzić co prawda stosunek Telewizji Polskiej do mniejszości seksualnych, ale tu was zaskoczymy. Podczas rozprawy sądowej, którą trzy lata temu założyliśmy TVP, a która trwa do dziś, przedstawiciele stacji przekonują, że w TVP nie ma miejsca na dyskryminację ze względu na orientację seksualną, a stacja jest tolerancyjnym i otwartym dla wszystkich miejscem.

Jakub i Dawid nie pojawią się w Opolu

Duet Jakub i Dawid nie pojawi się jednak na festiwalu w Opolu, ponieważ ich piosenka nie została zakwalifikowana do konkursu. Artyści twierdzą, że TVP nawet nie wzięło pod uwagę ich kandydatury. Okazuje się bowiem, że pracownicy stacji nie przesłuchali przesłanego przez małżeństwo utworu. Skąd to wiadomo? Youtuberzy zdradzili fanom, że za całym zgłoszeniem kryła się pewna intryga:

Niestety nie wystąpimy w Opolu. Nasza piosenka nie została zakwalifikowana do konkursu "Premier". Oczywiście nie jesteśmy ani smutni, ani zaskoczeni, bo mieliśmy w tym zgłoszeniu inny plan. Otóż zastawiliśmy na TVP małą pułapkę - wypełniając formularz podmieniliśmy link do naszego teledysku i TVP dostało od nas unikatowy adres przeznaczony tylko dla nich. Dzięki temu mogliśmy śledzić: kto, gdzie i kiedy ogląda nasze nagranie. To co zobaczyliśmy wbiło nas jednak w ziemię i obnażyło standardy tej stacji. Okazało się, że nasze video zostało w całości odtworzone przez Telewizję Polską ZERO razy!!! Odrzucili nas bez oglądania!!!

Jakub i Dawid, choć nie bezpośrednio, to dają do zrozumienia, iż uważają to za dyskryminację na tle orientacji seksualnej. Całą sytuację skomentowali takimi słowami:

(...)sami możemy sobie dopowiedzieć, czym kierowała się szanowna komisja odrzucając nasz utwór... Usuwania tęczy z TVP ciąg dalszy?!