Daniel Martyniuk wreszcie wziął się do roboty. Pokazał jak wygląda po dniu pracy. Cały brudny i.. nieźle zarósł!

Daniel Martyniuk wreszcie wziął się do roboty. Pokazał jak wygląda po dniu pracy. Cały brudny i.. nieźle zarósł!

Daniel Martyniuk wreszcie wziął się do roboty. Pokazał jak wygląda po dniu pracy. Cały brudny i.. nieźle zarósł!

Instagram

Syn Zenka Martyniuka - Daniel Martyniuk - chyba wreszcie stanął na nogi. Na jego Instagramie można zobaczyć, że znalazł pracę i  naprawdę wziął się za robotę. Najwyraźniej nie wstydzi się tego stanowiska, gdyż pokazuje się zmęczony i ubrudzony. Wygląda na to, że nareszcie wydoroślał i postanowił odkupić swoje winy. Póki co, na to właśnie wygląda. A czym zajmuje się aktualnie Daniel Martyniuk?

Reklama

Daniel Martyniuk sprawił niemało problemów

Przy głośnym rozwodzie Daniel Martyniuka odgrywały się różne sceny. Przede wszystkim postanowił on ujawnić rzekome przekręty swojej żony i opowiadał publicznie o tym, jakie jest z niej beztalencie. Robił to wszystko, aby ją upokorzyć, jednak po pewnym czasie wycofał się z tego co powiedział i wyglądało na to, że usiłuje odkupić swoje winy.

Coraz częściej chwalił się na Instagramie swoją córeczką więc można było wnioskować, że ma z nią dobry i stały kontakt.

Aktualnie Martyniuk chyba naprawę się wyciszył i nawet pochwalił się na Instagramie nową pracą. Czym się zajmuje?

Daniel Martyniuk

Daniel Martyniuk ma pracę

Gdy Daniel Martyniuk usłyszał swój wyrok okazało się, że musi odbyć prace społeczne, co uczynił. A teraz znalazł sobie nową pracę, która poniekąd pozwala mu na to, aby realizował się w swoim wyuczonym zawodzie.

Tak! Daniel wreszcie robi to co lubi i napisał wprost, że czuje się aktualnie spełniony. Zmęczony i brudny - ale jednak ma zajęcie, które daje mu frajdę i to chyba było dla niego najlepsze lekarstwo.

Wystarczy spojrzeć na jego najnowsze zdjęcia by zauważyć, że młody Martyniuk nareszcie chyba zrobił sobie w głowie porządek.

A jakie zajęcie daje mu taką frajdę? Przekonaj się w galerii.

Daniel Martyniuk wreszcie znalazł pracę.
Źródło: Instagram @daniel_martyniuk
Reklama
Reklama