Filip Chajzer przeżył chwile grozy na pokładzie samolotu! Co się stało?

Filip Chajzer przeżył chwile grozy na pokładzie samolotu! Co się stało?

Filip Chajzer przeżył chwile grozy na pokładzie samolotu! Co się stało?

Instagram

Filip Chajzer wracając ze swoich wakacji z Francji przeżył chwile grozy w trakcie lotu. Okazało się, że przez niesprzyjające warunki pogodowe samolot miał problem z wylądowaniem, a wiatr spowodował turbulencje, przerażając załogę i pasażerów samolotu. Jak zrelacjonował dziennikarz na swoim profilu, wszystko skończyło się dobrze, a on sam ma zamiar wrócić do latania w roli... pilota.

Reklama

Filip Chajzer opowiedział fanom o feralnym locie

Podróż, o której wspomniał prezenter na swoim profilu na Instagramie odbywała się z Paryża do Warszawy. Jak zrelacjonował Filip Chajzer, samolotem w wyniku rozpoczynającej się burzy zaczęło trząść, by później gwałtownie obniżyć swoją wysokość. W pewnym momencie rzeczy zaczęły spadać ze swoich miejsc, co dodatkowo wzbudziło panikę u pasażerów. Piloci próbowali podejść do pierwszego lądowania, lecz niestety nie udało się poprawnie wykonać tego manewru:

Z sekundy na sekundę samolotem zaczęło miotać jak liściem. Siła natury jest bezwzględna. Najgorszy moment to ten, kiedy maszyna nagle zaczyna spadać dosłownie jak puszczony kamień. Krzyk ludzi. Płaczące dzieci. Latające przedmioty, trzask i walka mocą silników. Wszystkie te dźwięki razem połączone z ogromnymi turbulencjami wyrzucają Twój poziom stresu bardzo wysoko ponad normę, w której chciałbyś być

Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, a na koniec piloci otrzymali gromkie, zasłużone oklaski:

Po wszystkim piloci dostał oklaski godne najlepszych zespołów rockowych świata. W pełni zasłużone ❤️

Fani nie kryli zaskoczenia podróżą dziennikarza i chętnie komentowali jego wpis, ciesząc się ze szczęśliwego zakończenia i nie kryjąc podziwu odnośnie pracy załogi. Jedna z internautek zapytała:

Filipie a nie masz urazu i dalej robisz licencję?

Filip Chajzer zostanie pilotem

Ta sytuacja nie zniechęciła dziennikarza do podróżowania tym środkiem transportu. Wręcz przeciwnie, nadal zamierza latać samolotem, nie tylko w roli pasażera, ale także pilota, ponieważ prezenter zdradził, że jest w trakcie uzyskania licencji pilota PPL.

Będę latać i to jako pilot. Uczucie bycia za sterami, gdzie masz kontrolę nad lotem, a uczucie pasażera, który jest przypięty do fotela i jedyne, na co patrzy, to małe okienko, to są dwa światy. Latam często, ale to było naprawdę mocne

Jesteście zaskoczeni wyznaniem dziennikarza?

Filip Chajzer opowiedział o swojej ostatniej podróży samolotem.
Reklama
Reklama