Ostatni wpis Agnieszki Kaczorowskiej-Peli wywołał prawdziwą burzę w sieci. Po tym, jak aktorka stwierdziła, że obecnie na Instagramie panuje "moda na brzydotę" i nawoływała do okazania siebie w jak najbardziej korzystnym świetle, w internecie pojawiło się mnóstwo postów i komentarzy krytykujących tancerkę. Teraz "swoje trzy grosze" postanowiła dorzucić także Aleksandra Żebrowska. Zrobiła to w swoim stylu.
Aleksandra Żebrowska dodała zdjęcie na Instagram
Następnego dnia po publikacji słynnego wpisu Kaczorowskiej-Peli celebrytka opublikowała zdjęcie, na którym siedzi przed laptopem, pijąc napój. Uwagę zwraca wygląd gwiazdy. Kobieta ma nieułożone włosy i na próżno szukać u niej makijażu, czy pomalowanych paznokci. Wpis skwitowała jednym zdaniem:
Poniedziałkowe #blotko ❤️
Opis także nie jest przypadkowy. Właśnie do "błotka" Agnieszka Kaczorowska porównała życie osób, które nie dbają o swoją prezencję na Instagramie na najwyższym poziomie.
Reakcje fanów na post Żebrowskiej
Na komentarze internautów nie trzeba było długo czekać. Jednym z nich jest aktywność Zofii Zborowskiej-Wrony, która także skomentowała kontrowersyjny wpis Kaczorowskiej. Teraz opublikowała roześmianą minkę i serduszko. Jednak inne obserwujące były bardziej wylewne. W swoich komentarzach tak napisały:
Po walce z depresją najbardziej doceniam te nieZWYKŁE chwile w moim życiu, kiedy jestem w stanie wstać z łóżka i pójść na spacer z psem, ciesząc się z tego
No i jesteś modna ?
Gdzieś tam na świecie krzyk estetki przeszywa poranne niebo, bio owsianka kwaśnieje ?
Twarz za słabo zasłonięta włosami, no i garb za mały. Jeszcze nie ten level brzydoty ?
Uwielbiam ❤️❤❤ zawsze lepsze #błotko niż sranie brokatem ?♀️
Ale jak to tak? Bez filtra? Z porami??? Nie reklamując nic na dziecku???? Estetki płaczą >.<
To nie jedyny post Żebrowskiej, gdzie celebrytka nie przywiązuje wagi do perfekcyjnej prezencji. Na jej profilu można znaleźć wiele zdjęć, przedstawiające celebrytkę w niepozwanych pozach i naturalnym wydaniu.
Jak uważacie, czy Instagram powinien przedstawiać wyłącznie perfekcyjne zdjęcia czy jednak bardziej naturalne?