Wczoraj odbyła się premiera filmu pt."Położna" w reżyserii Marii Stachurskiej, mamy Anny Lewandowskiej. Trenerka towarzyszyła jej podczas prezentacji dokumentu. Materiał przedstawia życie Stanisławy Leszczyńskiej, która jako położna pracująca w Auschwitz odebrała około 3000 porodów. Żona Roberta Lewandowskiego nie kryła dumy z osiągnięć mamy.
Anna Lewandowska dumna z mamy
Trenerka na swoim profilu na Instagramie opublikowała wpis, w którym napisała:
Cieszę się, że ten film powstał, ponieważ historia mojej ciotecznej prababci - Stanisławy Leszczyńskiej nie jest szeroko znana i wiele lat pamięć o niej była kultywowana jedynie przez najbliższą rodzinę.
Później Anna Lewandowska nie kryła swojego uznania dla mamy, która napisała scenariusz i wyreżyserowała film. Na Instagramie napisała:
Mamuś jestem z Ciebie dumna❤️!
Kim była bohaterka filmu "Położna"?
Materiał przedstawia życie oraz pracę Stanisławy Leszczyńskiej, która w 1922 roku skończyła z wyróżnieniem Szkołę Położniczą w Warszawie. W trakcie okupacji niemieckiej w 1943 roku cała jej rodzina została aresztowana, a ona z córką zesłana do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Kobieta pracowała tam jako położna i sprzeciwiając się nakazom niemieckich żołnierzy, pomagała ciężarnym kobietom, odbierając około 3000 porodów.
Maria Stachurska z zawodu jest kostiumografem, lecz realizuje również filmy dokumentalne. W latach 90. pracowała w Telewizji Polskiej, gdzie była producentem zewnętrznym. Zrealizowała kilka filmów religijnych, oprócz tego wydała książkę "Wszystko przemienić w dobro". Prywatnie wyszła za mąż za Bogdana Stachurskiego, który porzucił rodzinę, gdy Anna Lewandowska miała 12 lat, a jej brat Piotr 10.
Zobaczcie zdjęcie z premiery.