Skin boostery w gabinecie kosmetycznym - totalna regeneracja

Skin boostery w gabinecie kosmetycznym - totalna regeneracja

Skin boostery w gabinecie kosmetycznym - totalna regeneracja

pexels/andreapicquadio

Zapewne słyszałaś już o takich boosterach jak fitohormony, czynniki wzrostu czy też peptydy. Dzisiaj dowiesz się jak można wykorzystać je przy profesjonalnym zabiegu w salonie kosmetycznym. Wiedza ta pomoże Ci w wybraniu odpowiedniego zabiegu, a także łatwiej będzie Ci przedstawić kosmetyczce swoje wymagania.

Reklama

Jaki zabieg warto wybrać w celu odmłodzenia skóry

Ze skin boosterami zapoznałyśmy się już trochę w artykule o witaminach A, B i C - możesz poczytać o nich tutaj, oraz w tym dotyczącym antyoksydantów - tu go przeczytasz. Dla przypomnienia -  ich zadaniem jest spowolnienie procesów starzenia oraz pobudzenie naszej skóry do samoregeneracji. Potężne wzmocnienie efektu osiągają w rękach profesjonalistki - dzieje się tak dzięki wykorzystaniu sprzętu wprowadzającego boostery wgłąb skóry.

Zacznijmy od fitohormonów. Są to roślinne związki organiczne, podobne w budowie żeńskim hormonom. Odpowiadają za jędrność, sprężystość i elastyczność, mają także wpływ na przebarwienia oraz budowę naturalnej bariery ochronnej. Są świetnie przyswajalne i działają antyoksydacyjnie. Warto je stosować miejscowo przy zabiegu sonoforezy. Można też fitohormony przyjmować wewnętrznie. Znajdziemy je w soi, lukrecji, łubinie oraz w czerwonej koniczynie.

Kolejne boostery, to czynniki wzrostu - naturalnie występujące w naszym organizmie białka. Ich zadaniem jest pobudzanie skóry do regeneracji - dzięki temu odbudowuje się ona na nowo i na nowo. Z czasem jednak ta regeneracja zostaje spowolniona, więc należy ją pobudzić. Według badań naukowych, najlepiej temu służy zabieg mezoterapii mikroigłowej dermapenem. Same mikro nakłucia wzmagają produkcję czynników wzrostu - jeżeli do zabiegu dołączy się zewnętrzną aplikację odpowiednio dobranych składników, to efekty mogą nas zadziwić.

Przejdźmy do peptydów - w tym zestawieniu chyba są najbardziej znane powszechnie. Są to kolejne cudotwórcze związki chemiczne. Początkowo w kosmetologii wykorzystywana była ich wersja odzwierzęca i od roślinna, jednak cząsteczki były zbyt duże - w związku z tym działały powierzchownie. Obecnie dzięki nowoczesnym technologiom powstały ich odpowiedniki o zdecydowanie większej przenikalności wgłąb skóry. Peptydy najlepiej zaaplikować bezpośrednio po zabiegu mikrodermabrazji diamentowej - następnie należy nałożyć maskę algową lub inny rodzaj okluzji.

Pamiętajmy też o domowej pielęgnacji oraz o zdrowym odżywianiu - wzmożone działania przynoszą najlepsze efekty.

Zaglądnij do galerii z kosmetykami zawierającymi antyoksydanty.

 

3-phase O2xylogic Serum
Źródło: www.clarena.pl
Reklama
Reklama