Fala krytyki zalała "Love Island". Widzowie są oburzeni: "Obleśne fantazje reżyserów"

Fala krytyki zalała "Love Island". Widzowie są oburzeni: "Obleśne fantazje reżyserów"

Fala krytyki zalała "Love Island". Widzowie są oburzeni: "Obleśne fantazje reżyserów"

Instagram

Druga edycja programu "Love Island" zaskoczyła po raz kolejny i to znów negatywnie. Tym razem produkcja stwierdziła, że zadanie, w którym mężczyźni mają udawać, że są w ciąży, po czym odegrać poród, to świetny pomysł. Ostatecznie wyszło raczej żenująco, a widzowie byli mocno oburzeni ciążowym odcinkiem.

Reklama

Panowie z "Love Island" mieli udawać ciążę

W "Love Island", podobnie, jak w innych tego typu produkcjach, uczestnicy co jakiś czas dostają do wykonania konkretne zadania. Tym razem wyspiarze usłyszeli, że mają poczuć się, jak ciężarne kobiety. Mieli udawać ciążę, oczywiście zakończoną porodem.

Panowie zostali wyposażeni w sztuczne brzuchy i stosowne sukienki. Wszystko stało się jasne, po SMS-ie od produkcji:

Żeby pokochać panie jeszcze bardziej, będziecie musieli być w ciąży

Fani byli oburzeni "porodem"

Panowie mieli zaskoczyć panie humorami, zachciankami i gabarytami. Może gdyby na tym się skończyło, widzowie nie byliby tak zażenowani. Jednak po tym, jak dziewczyny spełniały życzenia kolegów z wyspy, przyszedł czas na poród. Ten z kolei był odbierany przez bliźniaków z poprzedniego sezonu, przebranych za położne.

Niektórzy byli zachwyceni odcinkiem, jednak zdecydowanie przeważały głosy widzów oburzonych całym pomysłem. Nie kryli swojego rozczarowania w komentarzach:

Festiwal żenady. Obleśne fantazje reżyserów

Poziom żenady sięgnął zenitu. Chyba już zabrakło skali

Najgłupszy odcinek w historii wszystkich reality show

Żenujące i nietaktowne w dzisiejszych czasach, ale cóż taki poziom programu

Zgadzacie się z widzami programu?

Widzowie nie byli zachwyceni udawaną ciążą i porodami w "Love Island"
Reklama
Reklama