Daniel Martyniuk nawołuje na Instagramie: "Obalić rząd i władzę!". Teraz został anarchistą?

Daniel Martyniuk nawołuje na Instagramie: "Obalić rząd i władzę!". Teraz został anarchistą?

Daniel Martyniuk nawołuje na Instagramie: "Obalić rząd i władzę!". Teraz został anarchistą?

MW Media/Instagram

Po raz kolejny Danielowi Martyniukowi udało się zaskoczyć internautów. Ostatnio syn Zenka Martyniuka narzekał na Kamila Bednarka i nazwał go nikim. Tym razem 31-latek dość otwarcie nawoływał do obalenia rządu. Zdaniem niektórych, takie słowa dość mocno odbiją się na jego ojcu.

Reklama

Ciekawe nagrania Daniela Martyniuka

Ciężko zliczyć już wybryki Daniela Martyniuka. Syn króla disco polo miał już poważne problemy z prawem za posiadanie narkotyków, jazdę bez prawa jazdy i łamanie kwarantanny, ale najwyraźniej nie wyciąga wniosków.

Od czasu do czasu na Instagramie Daniela Martyniuka pojawiają się dość ciekawe filmiki. Na jego story mieliśmy już okazję zobaczyć, jak obraża pracownika sklepu za to, że wykonywał swoje obowiązki. Później syn Zenka Martyniuka postanowił obrazić Kamila Bednarka.

Daniel Martyniuk nawołuje do obalenia rządu

Tym razem 31-latek był bardziej w nastroju filozoficzno-politycznym. Na jego profilu pojawiło się nagranie, na którym widać nogę i stół z pustymi butelkami. Właśnie na tym nagraniu padły dość ciekawe słowa:

Dość błazenady! Ile będziemy się zgadzać na maski? Noszenie fałszywych znaków podporządkowania? LGBT! Mydlicie ludziom oczy! Wszyscy piszą o badziewiu! Najważniejsza jest wolność, której nikt nie powinien nam zabierać! Zniszczyć rząd i władzę rządzącą, to z nimi powinna odbyć się walka! Stop kłótniom wszechpolskim, już raz rozebrano nam kraj w ten sposób! Zniszczyć rząd!

Zenek Martyniuk będzie miał problemy z TVP?

Najwyraźniej syn piosenkarza ma dość "systemu". Kto mógł się spodziewać, że zacznie wygłaszać słowa pasujące do anarchisty. Niestety dla Zenka Martyniuka, słowa syna nie poszły w zapomnienie. Według informatora Plejady może mieć przez to problemy z TVP:

Martyniuk Junior to tabu. Wszyscy wiedzą, jak jest, ale nikt się za bardzo nie wychyla. Mówi się, że prezes jest wściekły. Lubi Zenka, plus zainwestował w niego fortunę, ale to, co wyprawia jego syn, jest nie do przyjęcia. Dopóki obrażał innych artystów, nikt na to nie zwracał uwagi. Teraz sytuacja zmieniła się diametralnie. Nawoływanie do obalenia rządu nie przejdzie bez echa i na 100 procent odbije się na relacjach TVP z Zenkiem

Ciekawe, czy Zenek zareaguje na zachowanie syna.

Nagrania Daniela Martyniuka w końcu zaszkodzą jego tacie?
Reklama
Reklama