Wojna futrzana, znana także jako futrogate, nie daje o sobie zapomnieć. W Polsce o problemie zrobiło się głośno, gdy Joanna Krupa zaczęła dzielić gwiazdy na złe – te, które noszą naturalne futra (np. Weronikę Rosati) i dobre – nastawione proekologiczne zwolenniczki materiałów ze sztucznych skór .
Bez względu na to, po której stronie konfliktu jesteście prawda jest taka, że zarówno sztuczne, jak i naturalne futra świecą triumfy na wybiegach. I to nie tylko zagranicznych!
Najnowsza kolekcja futer polskiej marki Andrzej Jedynak w sezonie jesień-zima 2011/12 to zabawa w miks mody klasycznej z najnowszymi trendami z światowych wybiegów. Do linii futer i kożuchów dołączyły inne modowe akcesoria – okrycia głowy, długie, artystyczne szale i futrzane getry inspirowane klimatem Alaski.
Zabawa formą, miksowanie stylów, łączenie przepychu z minimalizmem i prostotą – oto główny nurt kolekcji!
Nas urzekły najbardziej stylowe i cieplutkie getry w sam raz na chłodne dni spędzone przy komputerze w redakcji. A Wam jak się podoba najnowsza kolekcja Andrzeja Jedynaka?