Magda Gessler już od jakiegoś czasu gubiła zbędne kilogramy, ale podczas kwarantanny schudła jeszcze bardziej. Jej metamorfoza jest już BARDZO widoczna, ale powód, przez który Magda niknie w oczach, z pewnością zasmuci jej fanów.
Restauracje Magdy Gessler cieszą się ogromnym powodzeniem. Wszyscy uwielbiają ją za to, że w kuchni kieruje się zasadą, iż wszystko musi smakować tak, jak u mamy.
Kwarantanna sprzyja... TYCIU
Trudno tej tezy nie potwierdzić, gdyż już przez dłuższy czas jesteśmy zamknięci w domu. Wprawdzie w tym tygodniu otworzono parki i lasy, ale Minister i tak nie zachęca do odwiedzania tych miejsc. Jak więc dbać o ruch i chronić się przed wiecznym podjadaniem?
Magda Gessler jednak wcale nie przytyła na kwarantannie, wręcz przeciwnie. Ona schudła, a ta zmiana w jej wyglądzie jest BARDZO widoczna.
Schudła nie bez powodu!
Otóż Magda Gessler kocha celebrować posiłki w gronie najbliższych i uwielbia dla nich gotować. Czas kwarantanny spędza w samotności, co zupełnie nie zachęca jej do gotowania. Jeśli oglądaliście Instagramową rozmowę Magdy z Agatą Młynarską, wiecie, że królowa kuchni zwyczajnie straciła przyjemność z jedzenia, bo spożywanie posiłków w samotności, to już nie to samo. Zmiana jest spektakularna i widać ją gołym okiem. Efekty jej metamorfozy zobaczycie w galerii.