W poniedziałek widzowie obejrzeli pierwszy głośno zapowiadany odcinek "Hotel Paradise" w TVN, który wypłynął na fali hitowego "Love Island" w Polsacie.
Widzom nie podoba się dobór uczestników - twierdzą, że wszyscy są sztuczni. Podzielacie ich zdanie?
Hotel Paradise - uczestnicy
Widzowie są mocno rozczarowani doborem uczestników, którzy w przeważającej większości wyglądają tak samo - niemal wszystkie panie mają przerobione twarze i są fankami medycyny estetycznej i operacji plastycznych, zaś panowie są fanami sterydów i takich samych tatuaży. Internauci komentują, że wszyscy uczestnicy są " na jedno kopyto" i wyglądają jakby "zjechali z jednej taśmy produkcyjnej".
Plastikowe, napompowane botoxem Barbie i Keny. Program totalne dno.
Do programu wzięliście totalne dno, margines. Dziewczyny, które mają 23 lata, a wyglądają na 40. Czy brak w Polsce pięknych i naturalnych dziewczyn?
Wszystko sztuczne.
Pierwsze wrażenie, zestaw pustaków. Mam nadzieję, że to tylko wrażenie i są tu wartościowe osoby.
Czy nie można było bardziej zróżnicowanych uczestników? Wszyscy megapodobni do siebie. Ale może po prostu tacy się zgłaszają na casting. Tylko prowadząca z klasą.
Program masakra. Pusty strasznie. Panie w większości po przeróbkach (zresztą nawet panowie to zauważyli), jak dla mnie promowanie sztuczności, która źle wpływa na samoocenę ludzie. Jest tyle pięknych naturalnych osób w tym kraju.
Zmieńcie lepiej ludzi odpowiedzialnych za casting, bo jeśli uważacie, że ludzie chcą oglądać napakowanych Kenów wydziaranych i sztuczne wydziarane laski, to się grubo mylicie.
Widzowie masowo narzekają też na poziom intelektualny uczestników, którzy delikatnie mówiąc inteligencją nie grzeszą.
Żenada. Dziarki, d*peczki i prostolinijne podejście do życia. Ciekawe, czy któreś z nich przeczytało chociaż jedną książkę w swoim życiu. No może jakiś poradnik, jak wyrwać napakowanego ćwierćinteligenta mięśniaka
Zero naturalności i normalności. Brak inteligencji
Zobaczcie zdjęcia. Faktycznie wszyscy uczestnicy wyglądają jak Barbie i Keny?