Doda od jakiegoś czasu, zmaga się z problemami zdrowotnymi. Najpierw próbowała poradzić sobie z tym sama, apelując do fanów o rady. Ostatecznie okazało się, że sprawa jest o wiele poważniejsza, niż się wydawało.
Doda opowiedziała o swoich problemach na oficjalnym profilu na Instagramie. Na Instastory zwierzyła się obserwatorom, dzieląc się relacją na temat swojego stanu zdrowia.
Doda jest chora
Wokalistka ma problemy związane z uszami, co w przypadku zawodu, jaki wykonuje jest bardzo ryzykowne. Myślała, że ma problemy z całym układem słuchowym.
Kochani, nie spałam całą noc. O 6:00 rano obudził mnie taki pisk w lewym uchu, który utrzymuje się do dzisiaj. Jakby ciśnienie się zmieniało, albo czajnik się gotował mi nad lewym uchem… Jestem na dobrej drodze do tego, żeby zaraz oszaleć. Nie wiem, może zmienia się pogoda… Więc dajcie znać, czy macie tak samo. Może to coś innego, nie wiem. Ogólnie... Ratunku - mówiła wokalistka.
Pojechała do lekarza
Po radach fanów, że powinna udać się do lekarza, wokalistka w końcu to zrobiła. Nic nie wskazuje na stan zapalny uszu, a powód musi leżeć gdzie indziej. Przed Dorotą jeszcze wiele badań, które zapowiedziała. Czasem ból uszu spowodowany jest promieniowaniem od karku i bólu kręgosłupa. Daje to wtedy mylne odczucie zapalenia uszu.
Wiem, że się o mnie martwicie, więc chciałam wam powiedzieć, że właśnie wracam od lekarza. Wszystko z uchem jest super. Nie mam żadnego stanu zapalnego. Nic, zero... Błona, cytuje: »różowo-szara, idealna«. Żadnych rzeczy, które mogłyby tam zalegać - dodała Doda.
To była wspaniała wiadomość dla piosenkarki, ponieważ problemy ze słuchem mogłyby fatalnie wpłynąć na wykonywanie jej zawodu. Jednak nadal nie jest dobrze, ponieważ gwiazda nie wie, co jest przyczyną jej fatalnego samopoczucia.
Zajrzyj do naszej galerii poniżej i obejrzyj najnowsze zdjęcia Doroty Rabczewskiej.