Mama dwojga dzieci nie żyje. Zmarła na diecie wysokobiałkowej, miała zaledwie 25 lat

Mama dwojga dzieci nie żyje. Zmarła na diecie wysokobiałkowej, miała zaledwie 25 lat

Mama dwojga dzieci nie żyje. Zmarła na diecie wysokobiałkowej, miała zaledwie 25 lat

Instagram.com/@meeganheff/

Mama nie żyje, bo była na diecie wysokobiałkowej. Nagromadził jej się płyn w mózgu, przez co ostatecznie odeszła. Historia jest wstrząsająca.

Reklama

Mama nie żyje zaraz po tym, jak przeszła na dietę wysokobiałkową. Została znaleziona przez agenta nieruchomości. Leżała na podłodze i nie ruszała się. Wszystkiemu winna była źle prowadzona dieta. Właśnie takie mogą być konsekwencje prowadzenia jej bez kontroli profesjonalistów, na własną rękę.

Mama nie żyje przez dietę wysokobiałkową

Meegan Hefford pochodziła z Australii Zachodniej. Nie zdawała sobie sprawy, że choruje na zaburzenie cyklu mocznikowego. W tej chorobie stężenie amoniaku we krwi znacznie przekracza normę. Może być to ogromnym zagrożeniem dla zdrowia i życia.

Zabiło ją stężenie amoniaku we krwi

Zginęła przez chorobę i źle prowadzoną dietę. Zażywała suplementy według własnego uznania. Choroba zaatakowała i spowodowała uszkodzenia mózgu. Po 4 dniach w szpitalu zmarła. Została dawcą narządów. Być może gdyby wykonywała częściej badania krwi, mogłaby zauważyć pewne nieprawidłowości. Warto regularnie wykonywać badania.

Rodzina wspomniała, że po Meegan nie było widać choroby, wyglądała pięknie i promiennie. Miała dużo siły, bardzo dużo trenowała na siłowni i lubiła adrenalinę. Była energiczna i aktywna. Świetnie radziła sobie z wychowaniem dwojgiem dzieci. Był to szok dla wszystkich jej bliskich.

Zdjęcia w galerii poniżej.

ŹRÓDŁO: [newidea]

Reklama
Reklama