Mama przyszła na występ swojego syna w szkolnym przedstawieniu. Nauczycielka zachowała się niezwykle bestialsko. Gdy maluch podszedł do mikrofonu, kobieta go wyrwała. Warto zaznaczyć, że chłopiec ma autyzm.
Dzieci to niezwykle wrażliwe i czułe istoty. Dzieciństwo zazwyczaj waży na całym życiu każdego człowieka. Takie sytuacje również odciskają pewne piętno.
Mama zalała się łzami
Mama nie ukrywała smutku. Postanowiła opublikować wcześniej nagrane zdarzenie i nagłośnić całą sytuację w sieci. Bezsprzecznie cały Internet stanął po jej stronie. Amanda Riddle pochodzi z Nutter Fort w Zachodniej Wirginii. Jej syn Caleb zmaga się z zaburzeniami rozwojowymi, co nie było wcześniej problemem dla nauczycieli.
Najważniejszy dzień w życiu chłopca, stał się koszmarem
Amanda nie mogła uwierzyć, w to co widzi. Kiedy nauczycielka podeszła i zabrała dziecku mikrofon, wszyscy oniemieli. Na sali słychać było krzyk, płacz i słowa małego chłopca: ,,O NIE!".
Po prostu wyszła i wyrwała mu mikrofon. Moje serce pękło, kiedy to zobaczyłam. - powiedziała Amanda.
Niestety szkoła nie opowiedziała się za kobietą w żaden sposób, mówiąc, że nauczyciele bardzo dbają o dzieci. Inne zdanie mieli internauci, którzy uważają, że to upokarzanie i poniżanie publiczne dziecka.
Czy kogoś by to uraziło, gdyby powiedział jedną kwestię? Bardzo mu na tym przedstawieniu zależało – dodała mama.
Zobacz także:
Marina Łuczenko-Szczęsna wydała nowy singiel! Debiutuje w BLOND KRÓTKIEJ fryzurce!
Monika Miller zmaga się z ciężką chorobą. Diagnoza ją załamała, płakała: ,,Mam guzy"