Lady Gaga otrząsnęła się po wzruszeniach, jakich dostarczył jej film "Narodziny gwiazdy" i zwycięska gala oscarowa. Dbając o swój wizerunek skandalistki piosenkarka zafundowała uczestnikom Gali MET istny spektakl. Ze sobą w roli głównej, oczywiście.
Lady Gaga przyjechała na galę w gigantycznej różowej sukni z trenem, który nosili za nią ochroniarze. Najpierw pozwoliła się fotografować, jak walczy z wiatrem, unoszącym jej sukienkę wysoko w górę. Falowała jak gigantyczny motyl. A to był dopiero początek.
Bo wkrótce Gaga zrzuciła tę wierzchnią różową warstwę, by czarować fotografów czarną wieczorową suknią. A potem z pomocą ochroniarza zdjęła i tę kreację, pozostając z różową lejącą się po ciele różową sukienką a la Marylin Monroe. I nie byłaby Gagą, gdyby na tym poprzestała. Ostatecznie piosenkarka została w samej bieliźnie i butach na niebotycznej koturnie, i w takim odzieniu czołgała się po schodach przyjmując seksowne pozy.
Cała Gaga, prawda?
Zobaczcie cztery kreacje Gagi z galowego wieczoru. Która z nich najbardziej do niej pasuje?
Podczas Gali MET Gaga najlepiej wyglądała w:
Zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki