Conchita Wurst to istny człowiek-kameleon. Jeszcze niedawno pisaliśmy o niej, że zgoliła długie włosy na łyso, ale nie był to koniec przemiany... Teraz Conchita zapragnęła zostać platynową blondynką, o ile nie blondynem!
Bo od jakiegoś czasu Conchita Wurst bardziej niż Conchitą jest Thomasem Neuwirthem - tak brzmi prawdziwe imię i nazwisko gwiazdy Eurowizji. I wielu fanów - a zwłaszcza fanek - chyba skrycie marzy, że Thomas zostanie właśnie przy tym wizerunku. Rzecz w tym, że Conchita w męskim wydaniu jest niewiarygodnie przystojna!
I już sami nie wiemy, co myśleć. Przywykliśmy do tego, że Conchita Wurst nas szokuje, a nie uwodzi....
Uwielbiam być blondynką - pisze na swoim Instagramie - choć może ma już na myśli: "Uwielbiam być blondynem?".
Język angielski nie jest w tej kwestii rozstrzygający. Przywykliśmy, że Thomas wchodząc w rolę Conchity używa żeńskich form, a jako Thomas - męskich.
Ale kim teraz bardziej jest ekscentryk z Austrii: Conchitą czy Thomasem?
Zobaczcie zdjęcia!