Jak stworzyć idealny profil randkowy?

Poszukiwanie swojej drugiej połówki poprzez serwisy randkowe jest coraz bardziej popularne. Internet stał się częścią naszego życia i w tym, że za jego pomocą szukamy znajomych nie jest niczym niezwykłym.

Zdjęcie
Dziubki, zbiorowe zdjęcia grupowe, tajemnicze zaciemnienia na których połowa twarzy jest niewidoczna, nieumiejętne „fotoszopowanie” - oto najczęstsze przewiny zdjęć kobiet w serwisach randkowych. Zdjęcie umieszczamy po to, by osoba która zechce nawiązać z nami kontakt mogła przekonać się, czy przynajmniej częściowo „hulamy w jej bajce”. Koloryzowanie nie ma większego sensu – w końcu i tak przyjdzie się spotkać i nasz rozmówca co najwyżej się rozczaruje. Liczenie na to, że zachwyci się naszą niebanalną osobowością i ciętym dowcipem, kiedy już nawyobrażał sobie, że mamy 20 kg mniej, błękitne a nie szare oczy i włosy (dzięki retuszowi) znacznie bardzie gęste, jest naiwnością. Czy My byłybyśmy skłonne wybaczyć mężczyźnie to, że na randkę zamiast postawnego bruneta o czarującym uśmiechu przychodzi łysawy pokurcz z ubytkami na przedzie?
Jak zatem wybrać zdjęcie? Najlepiej zdecydować się na zdjęcie na jasnym tle, na którym wyglądamy dobrze, ale naturalnie (tak jak zazwyczaj). Zwróćmy uwagę na tło (umieszczanie zdjęć w domowym zaciszu bywa ryzykowne). Wybierając zdjęcie do profilu warto zapytać o opinie 2-3 kolegów. Prawdopodobnie okaże się, że im podobają się nieco inne nasze zdjęcia, niż nam.

Nadmiernie rozbudowane opisy
To kobiety chętnie czytają nawet te nieco przydługawe opisy na męskich profilach (najczęściej pisane przez koleżanki). Mężczyźni lubią konkret. Długie na kilkadziesiąt linijek opisy o tym co lubisz, a czego nie lubisz nie mają większego sensu. Co najwyżej wywołają reakcję „ale gaduła”.

Jak zatem pisać? Konkretnie i bez przynudzania. Najlepiej pokazać profil koledze i zapytać co o nim sądzi.

Czego nie pisać?
Analiza kilku serwisów randkowych pokazuje, że kobiety również bywają mało kreatywne w tworzeniu opisów w swoich profilach. Najczęściej pojawiające się frazy to:
„jestem jaka jestem”
„w życiu ważne są tylko chwile”
„szukam swojego misia”
„jestem mieszanką diabła i anioła”

Te stwierdzenia nie są ani oryginalne, ani zachęcające. Każdy facet, po przeglądnięciu 20 profili z takim samym opisem ma już po pewnym czasie dość. I do kontaktu nie zachęci go kolejna „szukająca misia”.

Puste informacje
Jeśli profil ma być zachęcający, uwodzicielski i przykuwać uwagę, musi przekazywać odpowiednie treści. Puste informacje to stwierdzenia, które niczego nie wnoszą, a jedynie zajmują miejsce w profilu i irytują. Przykładem pustej informacji jest „chcesz wiedzieć więcej napisz”, „więcej powiem ci na uszko”i inne tego typu hasła. Podobnie działają też bardzo ogólne cechy charakteru – miła, sympatyczna, wesoła – te cechy nic nie mówią odbiorcy. Lepiej zdecydować się na kilka bardziej konkretnych informacji, które dadzą mężczyźnie obraz tego, jakie naprawdę jesteśmy -np. „Lubię dowcip w stylu Monty Pythona”.

Jasne potrzeby
Aby uniknąć nieporozumień i nie tracić czasu, warto od razu umieścić w swoim profilu informacje o tym, jakim rodzajem znajomości nie jesteś zainteresowana. Jeśli nie masz ochoty na bycie sponsorem – napisz o tym. Podobnie z seksem bez zobowiązań.

Ulubione aktywności
Na większości serwisów można wybrać lub wpisać określone ulubione aktywności. Warto je mocno rozważyć. Mężczyźni mają np. tendencję do tego, by wpisywać w swój profil ogromne ilości uprawianych dyscyplin sportu. Rozejrzyjmy się jednak po znanych nam mężczyznach – nie wszyscy są fit prawda? Pamiętajmy, że przejechanie 5 km na rowerze rocznie, nie czyni z nas miłośnika rowerowych wypraw. Warto zatem wpisać to, co rzeczywiście nas interesuje. Zbyt duża ilość zainteresowań sprawia wrażenie wybranych przypadkowo i rodzi pytanie „kiedy ta dziewczyna ma na to czas?”.