Dominika Gwit-Dunaszewska gościła w Sylwestra w "DD TVN". Paparazzi przyłapali ją, gdy wychodziła ze studia.
Dominika Gwit opowiadała w programie o tym, że 2018 rok był dla niej przełomowy i jak zmieniło się jej życie po ślubie.
2018 rok był dla mnie piękny i łaskawy. To był rok pełen miłości, byłam otoczona przyjaciółmi, zresztą ja w ogóle mam szczęście do ludzi.
Prowadzący zadali jej oczywiście odwieczne pytanie o "hejt".
Gdybym ja się miała przejmować tym, co ludzie mówią, to ja już byłabym w wariatkowi . Nie, dajcie spokój. Ja jestem bardzo szczęśliwa, to był dla mnie ważny i piękny rok ze względów prywatnych, wzięłam ślub, ale i zawodowych. Zagraliśmy 100 spektakli "Szalonych nożyczek", każdy w innym mieście. Mogę grać do końca życia. Mieliśmy premierę kolejnej komedii "Chcesz się bawić, zadzwoń" - reklamowała się.
W studio Gwit miała na sobie bomberkę w białe grochy, a gdy wychodziła ze studia narzuciła na siebie czerwony płaszcz i ciepły wełniany szal. Uwagę zwracały też jej oryginalne buty. Zobaczcie zdjęcia.