Anna Wendzikowska w OGNIU KRYTYKI. Poszło o... nosidełko. "Złamiesz dziecku kręgosłup!"

Anna Wendzikowska w OGNIU KRYTYKI. Poszło o... nosidełko. "Złamiesz dziecku kręgosłup!"

Anna Wendzikowska uwielbia chwalić się na Instagramie swoim prywatnym życiem.  Chętnie publikuje zdjęcia dzieci i - jak zdarzało się to wcześniej - byłego partnera. W przeciwieństwie do wielu gwiazd nie zakrywa też twarzy swoich córek. Ostatnie z nich rozwścieczyło Internautów.

Reklama

Dziennikarka pochwaliła się uroczą fotką z najmłodszą córką, Tosią, którą trzyma w niewielkim nosidełku.

Noszę i tulę - podpisała post, oczywiście oznaczając producenta.

Insta-matki uznały jednak, że córka gwiazdy jest zbyt mała na taki produkt.

Złamiesz dziecku kręgosłup! Nie nosimy w nosidłach, dopóki dziecko samo nie usiądzie. Totalne bzdury wymyślone przez producentów, aby naciągnąć na kasę...

Kręgosłup tak małego dziecka nie jest gotowy na takie nosidełko!

Dopóki samodzielnie nie siedzi, zaleca się chustę. Także bardzo mocno się dziwię, że Pani Ania nosi takie maleństwo w nosidle.

Zdecydowanie za malutkie dziecko...

Uważacie, że mają rację?

Reklama
Reklama