Jan ZOSTAŁ WYCIĘTY ze świątecznego odcinka "Rolnik szuka żony"! Głos zabrała Ela!

Jan ZOSTAŁ WYCIĘTY ze świątecznego odcinka "Rolnik szuka żony"! Głos zabrała Ela!

W I dzień świąt Bożego Narodzenia widzowie zobaczyli świąteczne wydanie "Rolnik szuka żony". Niestety Jan, choć został zaproszony na nagranie, nie powiedział w tym odcinku ani słowa! Jak zdradziła Ela (jedna z jego wybranek), Jan został wycięty przez produkcję!

Reklama

W świątecznym wydaniu "Rolnika" pojawił się dosyć dziwny miks par i singli z 5. i 4. edycji "Rolnika". Wśród nich na kanapach zasiadł m.in. Jan, który w ostatnim odcinku 5. serii zerwał na wizji ze swoją wybranką, Małgosią. Co więcej, w tym samym odcinku wziął numer od Marii i zdradził, że tak naprawdę to ona było jego faworytką.

Jan, jak słusznie zauważyli widzowie, w programie ani razu się nie wypowiedział! Widzowie zarzucali Marcie Manowskiej, że nie dała mu dojść do słowa. Co więcej, na nagraniu pojawiły się dwie z jego wybranek - Ela i Maria - a w ostatecznie zmontowanym odcinku również ich nie pokazano.

Ela, kandydatka Jana, w komentarzu na Facebooku programu zdradziła, jak było naprawdę!

Na nagraniu byłyśmy, ale wczoraj w tv nas niestety zabrakło. Magia....tv.... - napisała.

Okazuje się więc, że produkcja po prostu wycięła Jana ze świątecznego odcinka!

Być może na nagraniu doszło do jakiejś ostrej awantury, albo Jan powiedział coś, co nie pasowało do świątecznego nastroju. Producenci nauczeni doświadczeniem z Pauliną i Łukaszem chcieli zapewne uniknąć kolejnej wpadki. Spodziewaliście się, że nawet "Rolnik szuka żony" jest cenzurowany?

Jan na nagraniu świątecznego odcinka 'Rolnik szuka żony' nie powiedział ani słowa
Reklama
Reklama