Związek Wendzikowskiej rozpadł się przez ciążę? Okazuje się, że sielankowo było tylko na Instagramie...

Związek Wendzikowskiej rozpadł się przez ciążę? Okazuje się, że sielankowo było tylko na Instagramie...

Anna Wendzikowska i jej ukochany Jan Bazyl rozstali się tuż po narodzinach ich córki. Według doniesień tabloidów kryzys pojawił się zaraz po tym, gdy gwiazda TVN zaszła w ciążę i pojawiły się nowe obowiązki. Sielankowy związek, którym dziennikarka regularnie chwaliła się na Instgramie, nagle prysł jak bańka.

Reklama

Anna Wendzikowska przeżywa ostatni trudny czas. Nieoczekiwanie miesiąc po urodzeniu drugiej córki opuścił ją partner Jan Bazyl. Według nieoficjalnych doniesień, biznesmen nie potrafił odnaleźć się w roli ojca. Pojawienie się dziecka tylko pogłębiło kryzys, który narastał już od dłuższego czasu. Choć dziennikarka co rusz chwaliła się na Instagramie "idealnym związkiem" i szczęśliwymi zdjęciami z podróży, prawdziwe życie okazało się dalekie od sielanki. "Party" ujawnia, że gdy para stanęła w obliczu rodzicielskich obowiązków, związek nagle posypał się jak domek z kart.

Wszystko układało się pomyślnie, kiedy wspólnie podróżowali po świecie i czerpali z tego razem przyjemność. Kiedy Ania zaszła w ciążę, trzeba było zejść trochę na ziemię i wtedy ich drogi zaczęły się rozchodzić - donosi źródło magazynu.

Odejście Jana Bazyla od Anny Wendziskowskiej przeżywa trzyletnia córka gwiazdy, Kornelia. Podobno dziewczynka zdążyła mocno zżyć się z nowym partnerem mamy i traktowała go jak tatę.

Kornelka polubiła Janka, przywiązała się do niego i teraz nie rozumie, co się dzieje - zdradza źródło "Party".

Anna Wendzikowska po raz drugi została samotną mamą. Podobna historia wydarzyła się po narodzinach Kornelii, której ojcem jest wokalista AudioFeels, Patryk Ignaczak. Para rozstała się wkrótce po narodzinach córki.

Reklama
Reklama