Siostry Godlewskie obsmarowują najstarszą Magdalenę. OSTRO! "To najbardziej fałszywa osoba jaką znam".

Siostry Godlewskie obsmarowują najstarszą Magdalenę. OSTRO! "To najbardziej fałszywa osoba jaką znam".

Kto by pomyślał, że trio znanych z rozbieranych sesji sióstr Godlewskich w rzeczywistości nie żyje ze sobą w zgodzie. Najstarsza Magdalena odcina się od tego, co wyrabiają jej śpiewające siostry Małgorzata i Esmeralda. Te zarzucają jej zazdrość o karierę. O tym, że konflikt przybrał na sile, świadczy jeden z komentarzy Esmeraldy, w którym "śpiewaczka" bezlitośnie wbija szpilę starszej siostrze.

Reklama

O siostrach Godlewskich zrobiło się głośno rok temu, gdy zaczęły popisywać się na Instagramie swoim wątpliwym talentem wokalnym. Ale obie znane były już wcześniej: Małgorzata jako modelka cosplay, Esmeralda - jako modelka erotyczna występująca w sesjach i teledyskach disco polo. Przy okazji przypomniano o trzeciej, najstarszej siostrze, Magdalenie Godlewskiej. To ona przetarła szlaki w branży erotycznego modelingu Esmeraldzie i Monice. Magdalena znana jest przede wszystkim z roli Niegrzecznej Pani Domu, rozbieranych sesji w "CKM", "Playboyu" i "Gentelmanie". Ma także koncie kilka skromnych rólek, m.in. w "Kacu Wawa" oraz prowadzenie programu "Erotyczne przewodniczki''. Gdy Magdalena urodziła syna, porzuciła modeling i zajęła się rozwijaniem własnego biznesu - kliniki estetycznej. Na Instagramie nie zamieszcza już pikantnych fotek w bieliźnie, lecz kreuje się jako przedsiębiorcza bizneswoman i profesjonalny kosmetolog oraz przykładna mama.

Do niedawna wszystkie trzy siostry Godlewskie utrzymywały dobre relacje. Przynajmniej tak to wyglądało. Gdy na Esmeraldę wylał się hejt po tym jak spowodowała wypadek, Magdalena dzielnie stanęła w jej obronie, tłumacząc wybryk siostry silną depresją wynikającą z problemów osobistych. Niestety wygląda na to, że później stosunki między Magdaleną a młodszymi siostrami znacznie się pogorszyły. Konflikt wśród Godlewskich doprowadził do tego, że Małgorzata i Esmeralda nie utrzymują kontaktu z Magdaleną i nie spędzą ze sobą tegorocznych świąt. 

O co poszło?

Najprawdopodobniej siostry poróżnił klip sióstr Godlewskich z hymnem Polski, jaki pojawił się w sieci 11. listopada i wywołał lawinę hejtu na jago wykonawczynie. To właśnie od tamtego dnia siostry przestały się do siebie odzywać. Esmeralda zarzuciła Magdalenie, że ta nie wspiera jej i Gosi w trudnych chwilach.

Gdy własna siostra nie szanuje swojej rodziny i nie wspiera jej w trudnych momentach, nie stoi murem za najbliższymi, to jest bardzo przykre. Nie jest dla mnie warta poświęcania jej teraz czasu - stwierdziła.

Magdalena odniosła się do tych słów na swoim profilu, dając delikatnie do zrozumienia, że nie popiera tego, co wyprawiają jej siostry.

Wspierałam je bardzo wcześniej, gdyż są to naprawdę mądre dziewczyny, niestety nie chcą Wam tego pokazać. A ja nie mam zamiaru dostać zawału serca w tak młodym wieku. Odpuściłam i dobrze mi z tym, niech robią co chcą i każdej żyje się lepiej.

Za to Esmeralda zamieściła komentarz, w którym bez ogródek wygarnia Magdalenie zazdrość o karierę i zakłamanie.

Sama zaczynała karierę związaną tylko i wyłącznie z nagością. Pragnęła sławy, jej nie wyszło. Teraz udaje Matkę Teresę. Dla mnie jest to najbardziej fałszywa osoba jaką znam. Nie mamy ze sobą kontaktu - napisała w odpowiedzi na pytanie fana.

Po takich słowach panie chyba jeszcze długo nie zamienią ze sobą słowa...

 

Reklama
Reklama