Pomimo tego, że Dominika Gwit stwarza wrażenie osoby miłej i sympatycznej, jednak szum wokół niej jest całkowicie odwrotny. Od niedawna widzimy, jak z każdym jej publicznym wystąpieniem krytyka jej osoby wzrasta. Prawdopodobnie rośnie również jej waga, co sama Dominika tłumaczy, że jest świadoma, że jest chora, ale akceptuje i kocha siebie.
To mocno zaskakujące wyznania, zwłaszcza, gdy internauci przypominają jej wypowiedzi z sprzed kilku lat. Wtedy opowiadała, że szczęście osiągnęła, gdy zeszczuplała o 50 kilogramów.
W ostatnich dniach opublikowała post, w który miał na celu uspokoić całe zamieszanie i dać jasno do zrozumienia, że Dominika zdaje sobie sprawę ze swych problemów zdrowotnych. Aktorka poinformowała zainteresowanych, że jest pod opieką psychologa.
Na dobranoc z przymrużeniem oka! Całuję Was, moi Kochani! Wszystkich. I tych, co lubią i tych, co nie lubią i tych troskliwych też! Kocham i pozdrawiam! Zdrowia nam wszystkim życzę, bo ono najważniejsze! Ja o swoje dbam, dobrych lekarzy znalazłam i w końcu po wielu latach diagnozę mam! Myślcie o sobie, moi cudni! Dbajcie o siebie i swoich bliskich. Pamiętajcie! Ważne jest zdrowie także psychiczne! Nie dajcie się!!! Doły, kompleksy, frustracje, problemy wszelkiego rodzaju, które zwłaszcza jesienią dają się we znaki, często panują nad nami. Nie bójcie się rozmawiać, szukać pomocy. Psycholog - lekarz jak każdy inny. Myślcie o sobie!!! Uwielbiam Was! Wasza Muffinka - napisała.
Ten post także spotkał się z falą krytyki.
Dominika, weź się w garść, kogo ty chcesz oszukać?
Hmm, znalazłaś dobrego lekarza, który w końcu cię przekonał, że twoja otyłość to bomba zegarowa dla serca? - komentowali
Jakie jest Wasze zdanie?
![Daria Widawska świętuje 47. urodziny. Przez ostatnie lata bardzo się zmieniła [zdjęcia]](https://img.styl.fm/resize/c285x170/newsy/wp-content/uploads/2024/05/daria-widawska.jpg)
