Widzowie serialu "M jak miłość" znów będą musieli pożegnać się z kolejną postacią. Prawdopodobnie do serialu nie wróci już Marta Mostowiak (Dominika Ostałowska), która od dłuższego czasu przebywa z synem w Kolumbii. Z udziału w telenoweli zrezygnował Piotr Nerlewski wcielający się w postać męża Natalki, Franka Zarzyckiego. Teraz z ekipy znika jego serialowa mama grana przez Jowitę Budnik.
Teresa Zarzycka niedawno została teściową Natalki Mostowiak. Na początku jednak nie była jej przychylna i faworyzowała byłą miłość Franka, Justynę (Olga Kalicka). Po ślubie wszystko się zmieniło. Gdy młodzi wyprowadzili się z Grabiny, by zamieszkać w Bieszczadach, kobieta również wyniosła się z leśniczówki, prawdopodobnie do Warszawy.
Jak donoszą "Super seriale", Teresa Zarzycka i jej syn na dobre znikają z fabuły. Oznacza to, że związek Natalki i Franka wkrótce się rozpadnie, a ona ze złamanym sercem wróci do Grabiny.
Nie będzie mogła liczyć na wsparcie byłej teściowej, bo jej już tam nie będzie - informują "Super seriale". Po bolesnym rozstaniu z leśnikiem, Natalka ze złamanym sercem znów będzie musiała szukać miłości.
Dobra informacja dla wielbicieli Jowity Budnik! Aktorka przechodzi do seriali "Na Wspólnej", gdzie zagra Alicję Radzikowską. Roman (Waldemar Obłoza) zaprosi ją w imieniu brata na randkę do lokalu Ziębów. Jej postać ma sporo namieszać w życiu bohaterów.
Będzie tęsknić za teściową Natalii?