Anella nie ustaje w dążeniach do ideału, jaki sobie wymyśliła kilka lat temu. Za wszelką cenę chce wyglądać jak lalka Barbie z monstrualnymi ustami i biustem jak piłeczki. 26-latka przeszła już kilka zabiegów i solidnie trenuje, by mieć bardzo szczupłe ciało, lecz nadal nie jest zadowolona z niektórych partii. Na Instagramie zdradziła, że zamierza zrzucić jeszcze parę kilogramów i powiększyć pośladki.
Zaszczytem jest być architektem własnego ciała. Wracamy do formy! - donosi prosto z siłowni.
Anella chciała by mieć seksowny "bubble butt", lecz zamiast całkowicie zdać się na ćwiczenia, woli wspomóc się implantami. Ciekawe, jaką wielkość sobie tym razem zafunduje... Uważacie, że dalej powinna chudnąć?