"Ślub od pierwszego wejrzenia": Zakochany Krzysztof wspomina dzień, w którym poznał Paulinę.

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Zakochany Krzysztof wspomina dzień, w którym poznał Paulinę.

Druga edycja programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" dobiegła końca. Jedną z par, która zdecydowała się trwać w małżeństwie są Paulina i Krzysztof.

Reklama

Przyznajemy - na początku mieliśmy wrażenie, że połączenie ich w związek małżeński to żart ze strony ekspertów. Paulina chyba taż miała takie odczucia. Kiedy po raz pierwszy zobaczyła Krzysztofa, jej pierwszą myślą była ucieczka. Poczucie humoru i szalona osobowość Krzyśka spowodowały, że atmosfera wokół tych dwojga stała się jeszcze bardziej napięta. Za każdym razem, kiedy uczestniczka wypowiadała się do kamery, kończyło się to płaczem.  Doszło nawet do tego, że podczas podróży poślubnej, kobieta opuściła apartament w środku nocy...

Z biegiem czasu okazało się jednak, że Paulina zmieniła swoje nastawienie do Krzysztofa. Mimo odmiennych charakterów, para nauczyła się iść na kompromis i znaleźć złoty środek na burzliwe sprzeczki.

Dziś, prawie dziewięć miesięcy po zawarciu związku małżeńskiego, ciągle są razem, wspólnie podróżują i... dzielą się z widzami wspomnieniami.

"Ślub od pierwszego wejrzenia dał mi szansę na poznanie wyjątkowej osoby, którą jest moja żona Paulina ??
Troszkę zdjęć z dnia ślubu 18.03.2017" - napisał na swoim profilu Krzysztof.

Zobaczcie, co działo się na sali weselnej, a czego nie pokazały kamery TVN-u. Naprawdę wyglądali na niezadowolonych?

fot. Photo4style Sebastian Jaknowski / Krzysztof Zrobek - Fanpage
Reklama
Reklama