Wielki finał programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" już pojutrze! Młodzi małżonkowie podejmą wyczekiwaną przez wszystkich decyzję: wspólne życie lub rozwód.
Najbarwniejszą i najbardziej oryginalną parą są Paulina i Krzysztof. On- wesoły urwis z Koluszek, na stałe mieszkający w Holandii, dobrany został do niezwykle spokojnej i wyważonej przedszkolanki. Ta nie ukrywała, że wybranek ekspertów zwyczajnie nie jest w jej typie. Od pierwszych chwil sprzeczali się niczym włoskie małżeństwo. Mało kto wierzył, że uda im się przetrwać podróż poślubną, nie wspominając już o wspólnym życiu.
Z biegiem czasu okazało się jednak, że Paulina zmieniła swoje nastawienie do Krzysztofa. Mimo odmiennych charakterów, para potrafi iść na kompromis i znaleźć złoty środek na burzliwe sprzeczki. Jeśli zdecydują się więc pozostać małżeństwem, w ich związku nie będzie miejsca na stagnację i nudę.
Czy miesiąc to wystarczająco dużo czasu na podjęcie tak poważnej decyzji? Zdania między widzami są podzielone:
-Moim zdaniem pasują do siebie, fajnie się na nich patrzy, coś ich do siebie ciągnie i szczerze... będzie mi ich naprawdę żal jeśli się rozstaną - piszą jedni.
-Oby nie. Szkoda go dla niej. Wszystko chce i wymaga, a od siebie nie daje nic - komentują inni.
Dokładnie dwa dni przed wielkim finałem, na fanpage'u Krzysztofa pojawiło się niezwykle romantyczne zdjęcie, które zrobiło furorę w sieci. Czy to znak, że para postanowiła dać sobie szansę? Jedno wiemy na pewno - Krzysztof wie, jak podgrzać atmosferę!
Zajrzyjcie do galerii i zobaczcie, o jaką fotkę chodzi!
Konkurs ZIAJA kaszmirowa pielęgnacja. Do wygrania 15 zestawów z proteinami kaszmiru